Legion Ma³ych Rycerzy Mi³osiernego Serca Jezusowego
Ja was wybra³em i was powo³em, potrzebujê was i wzywam.
> Wiara > S³owo Bo¿e > o Trójcy ¦wiêtej
TRÓJCA w Pi¶mie ¦wiêtym
powrót
Wprowadzenie
Nauka o trójcy (³ac. trinitas - "trójjedno¶æ" albo "trzy w jednym") jest jedn± z najwa¿niejszych nauk chrze¶cijañskiej wiary. Jednak¿e w ostatnich czasach adwenty¶ci zaczêli kwestionowaæ jej s³uszno¶æ.
Podczas Sesji Generalnej Konferencji w Utrechcie w 1995 roku Fred Allaback rozpowszechnia³ broszurê zatytu³owan± No New Leaders No New Gods (¯adnych nowych przywódców, ¿adnych nowych Bogów), w której stwierdzi³, ¿e "Ko¶ció³ Adwentystów Dnia Siódmego nie wierzy³ w naukê o trójcy a¿ do ¶mierci Ellen G. White"1. "Adwentystyczni pionierzy - napisa³ - wierzyli, ¿e w minionych wiekach istnia³a tylko jedna boska istota. Potem ta boska istota mia³a Syna"2. Tak wiêc, wed³ug niego, Chrystus mia³ pocz±tek. Co do Ducha ¦wiêtego, Allaback wierzy, ¿e jest On Duchem Boga i Chrystusa, a nie kolejn± bosk± istot±3.
Zasadniczo ten sam pogl±d wyznaj± Bill Stringfellow4, Rachel Cory-Kuehl5 i Allen Stump6. Wszyscy oni twierdz±, ¿e Jezus w pewnym czasie nie istnia³, a Duch ¦wiêty jest jedynie moc±. Stringfellow powiada: "Pomy¶l, ¿e by³ taki dzieñ, kiedy Bóg zrodzi³ swego Syna (...) dawno, dawno temu, w pewien piêkny, historyczny dzieñ. By³ czas (choæ trudno sobie wyobraziæ, jak dawno to by³o) kiedy Chrystus nie istnia³"7.
Podczas Sesji Generalnej Konferencji w Utrechcie w 1995 roku Fred Allaback rozpowszechnia³ broszurê zatytu³owan± No New Leaders No New Gods (¯adnych nowych przywódców, ¿adnych nowych Bogów), w której stwierdzi³, ¿e "Ko¶ció³ Adwentystów Dnia Siódmego nie wierzy³ w naukê o trójcy a¿ do ¶mierci Ellen G. White"1. "Adwentystyczni pionierzy - napisa³ - wierzyli, ¿e w minionych wiekach istnia³a tylko jedna boska istota. Potem ta boska istota mia³a Syna"2. Tak wiêc, wed³ug niego, Chrystus mia³ pocz±tek. Co do Ducha ¦wiêtego, Allaback wierzy, ¿e jest On Duchem Boga i Chrystusa, a nie kolejn± bosk± istot±3.
Zasadniczo ten sam pogl±d wyznaj± Bill Stringfellow4, Rachel Cory-Kuehl5 i Allen Stump6. Wszyscy oni twierdz±, ¿e Jezus w pewnym czasie nie istnia³, a Duch ¦wiêty jest jedynie moc±. Stringfellow powiada: "Pomy¶l, ¿e by³ taki dzieñ, kiedy Bóg zrodzi³ swego Syna (...) dawno, dawno temu, w pewien piêkny, historyczny dzieñ. By³ czas (choæ trudno sobie wyobraziæ, jak dawno to by³o) kiedy Chrystus nie istnia³"7.
Tajemnica trójcy
Choæ s³owo trójca nie wystêpuje w Biblii (podobnie jak s³owo inkarnacja), nauka, któr± oznacza, jest w Biblii wyra¼nie zawarta. Krótko zdefiniowana, nauka o trójcy oznacza, ¿e "Wieczny Bóg istnieje jako trzy osoby: Ojciec, Syn i Duch ¦wiêty, przy czym ka¿da z tych osób jest w pe³ni Bogiem, za¶ trzy jednocze¶nie s± jednym Bogiem"8.
S³owo "trójca" nie wystêpuje w pismach Ellen White, ale zamiast tego u¿ywa ona terminu "Bóstwo", który wystêpuje w Rzym. 1,20 i Kol. 2,9. Mówi±c o "Bóstwie", rozumia³a ona dok³adnie to samo pojêcie, jakie jest zawarte w s³owie "trójca", a mianowicie, i¿ istniej± trzy odrêbne osoby w ³onie Bóstwa. Oto przyk³ad: "S± trzy ¿ywe Osoby Trójcy niebiañskiej. W imieniu tych trzech wielkich Potêg - Ojca, Syna i Ducha ¦wiêtego - ci, którzy przyjmuj± Chrystusa w ¿ywej wierze, dostêpuj± chrztu. Otó¿ Moce te bêd± wspó³dzia³aæ i wspó³pracowaæ z okazuj±cymi im pos³uszeñstwo poddanymi nieba w ich wysi³kach zmierzaj±cych do tego, aby mogli zacz±æ ¿yæ nowym ¿yciem w Chrystusie"9.
Bóg jest tajemnic±, tak wiêc tajemnic± s± równie¿ inkarnacja Chrystusa czy trójca. Jednak nie powinno nas to przyt³aczaæ, skoro ró¿ne aspekty tych tajemnic s± wy³o¿one wyra¼nie w Pi¶mie ¦wiêtym. Choæ nie potrafimy logicznie poj±æ wielu aspektów trójcy, mo¿emy jednak, najlepiej jak potrafimy, zrozumieæ biblijn± naukê o trójcy. Wszelkie próby wyja¶nienia trójcy s± skazane na niepowodzenie, "zw³aszcza gdy próbujemy dociekaæ zwi±zku poszczególnych osób z bosk± esencj± (...) wszelkie analogie zawodz± i u¶wiadamiamy sobie, ¿e trójca jest tajemnic± wykraczaj±c± ponad nasze zrozumienie. Nale¿y ona do niepojêtej chwa³y Bóstwa"11. Dlatego dobrze czynimy, przyznaj±c, ¿e "cz³owiek nie mo¿e jej poj±æ ani wyraziæ s³owami. Jest ona wyra¿alna w niektórych powi±zaniach i sposobach objawienia, ale niewyra¿alna w swej dog³êbnej naturze"12.
S³owo "trójca" nie wystêpuje w pismach Ellen White, ale zamiast tego u¿ywa ona terminu "Bóstwo", który wystêpuje w Rzym. 1,20 i Kol. 2,9. Mówi±c o "Bóstwie", rozumia³a ona dok³adnie to samo pojêcie, jakie jest zawarte w s³owie "trójca", a mianowicie, i¿ istniej± trzy odrêbne osoby w ³onie Bóstwa. Oto przyk³ad: "S± trzy ¿ywe Osoby Trójcy niebiañskiej. W imieniu tych trzech wielkich Potêg - Ojca, Syna i Ducha ¦wiêtego - ci, którzy przyjmuj± Chrystusa w ¿ywej wierze, dostêpuj± chrztu. Otó¿ Moce te bêd± wspó³dzia³aæ i wspó³pracowaæ z okazuj±cymi im pos³uszeñstwo poddanymi nieba w ich wysi³kach zmierzaj±cych do tego, aby mogli zacz±æ ¿yæ nowym ¿yciem w Chrystusie"9.
Bóg jest tajemnic±, tak wiêc tajemnic± s± równie¿ inkarnacja Chrystusa czy trójca. Jednak nie powinno nas to przyt³aczaæ, skoro ró¿ne aspekty tych tajemnic s± wy³o¿one wyra¼nie w Pi¶mie ¦wiêtym. Choæ nie potrafimy logicznie poj±æ wielu aspektów trójcy, mo¿emy jednak, najlepiej jak potrafimy, zrozumieæ biblijn± naukê o trójcy. Wszelkie próby wyja¶nienia trójcy s± skazane na niepowodzenie, "zw³aszcza gdy próbujemy dociekaæ zwi±zku poszczególnych osób z bosk± esencj± (...) wszelkie analogie zawodz± i u¶wiadamiamy sobie, ¿e trójca jest tajemnic± wykraczaj±c± ponad nasze zrozumienie. Nale¿y ona do niepojêtej chwa³y Bóstwa"11. Dlatego dobrze czynimy, przyznaj±c, ¿e "cz³owiek nie mo¿e jej poj±æ ani wyraziæ s³owami. Jest ona wyra¿alna w niektórych powi±zaniach i sposobach objawienia, ale niewyra¿alna w swej dog³êbnej naturze"12.
Trójca w Pi¶mie ¦wiêtym
Studiuj±c naukê o trójcy w Pi¶mie ¦wiêtym musimy sobie u¶wiadamiaæ, ¿e mo¿emy posi±¶æ jedynie czê¶ciowe zrozumienie tego, czym jest trójca. Kiedy s³uchamy S³owa Bo¿ego, pewne elementy trójcy staj± siê jasne, ale inne pozostaj± tajemnic±. "To, co jest zakryte, nale¿y do Pana, Boga naszego, a co jest jawne, do nas i do naszych synów po wieczne czasy, aby¶my wype³niali wszystkie s³owa tego zakonu" (V Moj¿. 29,28). Tam, gdzie nie mamy wyra¼nego s³owa z Pisma ¦wiêtego, milczenie jest z³otem13.
A. W Starym Testamencie
Kilka fragmentów w Starym Testamencie sugeruje czy nawet wskazuje, ¿e Bóg istnieje w wiêcej ni¿ jednej osobie, choæ nie koniecznie w trójcy, ale przynajmniej w dwóch osobach.
1. Genesis, rozdzia³ pierwszy
W opisie historii stwarzania w pierwszym rozdziale Genesis s³owem oznaczaj±cym Boga jest ‘Elohim, liczba mnoga od ‘Eloha. Z regu³y tê liczbê mnog± interpretuje siê jako pluralis majestatis, a nie jako oznaczaj±c± mnogo¶æ osób. Jednak¿e G. A. F. Knight s³usznie dowodzi, i¿ dopatrywanie siê tam pluralis majestatis oznacza wczytywanie w staro¿ytny hebrajski tekst wspó³czesnej koncepcji, jako ¿e królowie Izraela i Judy zawsze byli opisywani w liczbie pojedynczej w zapisie biblijnym14. Ponadto Knight wskazuje, ¿e hebrajskie s³owa oznaczaj±ce wodê i niebo tak¿e wystêpuj± w formie mnogiej. Woda mo¿e wyswaæ w formie ma³ych kropli czy wielkich oceanów. To ilo¶ciowe zró¿nicowanie w jedno¶ci, jak powiada Knight, jest wskazówk± do prawid³owego zrozumienia liczby mnogiej ‘Elohim. Wyja¶nia tak¿e, dlaczego pojedynczy rzeczownik ‘Adonaj jest umieszczony w kontek¶cie wskazuj±cym na liczbê mnog±15.
W Genesis 1,26 czytamy: "Potem rzek³ Bóg (liczba pojedyncza): Uczyñmy (liczba mnoga) cz³owieka na obraz nasz (liczba mnoga), podobnego do nas (liczba mnoga)". Ciekawe jest przej¶cie od liczby pojedynczej do mnogiej. Moj¿esz, pisz±c o Bogu, nie pos³uguje siê liczb± mnog± ‘Elohim, ale to Bóg pos³uguje siê rzeczownikami i zaimkami w liczbie mnogiej w odniesieniu do samego siebie. Niektórzy interpretatorzy s± przekonani, i¿ Bóg zwraca siê tutaj do anio³ów. Jednak zgodnie z Pismem ¦wiêtym, anio³owie nie uczestniczyli czynnie w dziele stwarzania. Najlepszym wyja¶nieniem jest, i¿ ju¿ w pierwszym rozdziale Genesis wskazana zosta³a wielo¶æ osób Bóstwa.
2. Ksiêga Powtórzonego Prawa 6,4
Wed³ug Genesis 2,24, mê¿czyzna i kobieta maj± siê staæ "jednym (‘echad) cia³em", jedno¶ci± dwóch odrêbnych osób. W Ksiêdze Powtórzone Prawa 6,4 to samo s³owo u¿yte jest w odniesieniu do Boga: "S³uchaj¿e Izraelu: Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest" (Biblia gdañska). Millard J. Erickson zauwa¿a: "Wydaje siê, i¿ w pewien sposób jest tu wskazany jeden z aspektów natury Boga - otó¿ jest On organizmem, to znaczy jedno¶ci± ró¿nych czê¶ci"16. Moj¿esz móg³ siê pos³u¿yæ w Powt. 6,4 s³owem jachid (jedyny, niepowtarzalny), ale Duch ¦wiêty natchn±³ go inaczej.
3. Inne starotestamentowe fragmenty wskazuj±ce mnogo¶æ
Po upadku cz³owieka Bóg powiedzia³: "Oto cz³owiek sta³ siê taki jak my" (Genesis 3,22), a potem, kiedy ludzie zaczêli budowaæ wie¿ê Babel, Jahwe rzek³: "Zst±pmy tam i pomieszajmy ich jêzyk" (Genesis 11,7). Za ka¿dym razem podkre¶lona jest mnogo¶æ w odniesieniu do Bóstwa.
W swej pamiêtnej wizji tronu Bo¿ego Izajasz us³ysza³, jak Jahwe zapyta³: "Kogo mam pos³aæ? Kto by Nam poszed³?" (Iz. 6,8 Biblia Tysi±clecia). Oto Bóg pos³uguje siê w jednej wypowiedzi liczb± pojedyncz± i liczb± mnog±. Wielu wspó³czesnych biblistów traktuje to jako nawi±zanie do niebiañskiej rady. Jednak czy Bóg kiedykolwiek pyta³ stworzone istoty o radê? W Iz. 40,13-14 odrzuca wprost tak± sugestiê. On nie ma potrzeby radziæ siê stworzeñ, w tym nawet niebiañskich istot. Tak wiêc liczba mnoga, choæ nie dowodzi istnienia trójcy, wskazuje przynajmniej na mnogo¶æ istot boskich.
4. Anio³ Jahwe
Wyra¿enie "anio³ Jahwe" wystêpuje w Starym Testamencie piêædziesi±t osiem razy, a wyra¿enie "anio³ Bo¿y" - jedena¶cie razy. Hebrajskie s³owo mal’ak (anio³) oznacza po prostu "pos³aniec". Dlatego, skoro "Anio³ Jahwe" jest pos³añcem Jahwe, musi byæ kim¶ innym ni¿ sam Jahwe. Jednak w wielu fragmentach "Anio³ Jahwe" jest tak¿e nazwany "Bogiem" lub "Jahwe" (Genesis 16,7-13; Liczb 22,31-38; Sêdz. 2,1-4; 6,22). Ojcowie Ko¶cio³a uto¿samiali tê postaæ z preinkarnowanym Logos. Wspó³cze¶ni bibli¶ci postrzegaj± tê osobê jako reprezentanta Bo¿ego, samego Boga lub jakiego¶ rodzaju zewnêtrzny przejaw mocy Bo¿ej. Konserwatywni teolodzy z regu³y s± zgodni, i¿ "ten »pos³aniec« musi byæ postrzegany jako szczególny przejaw istoty samego Boga"17. Je¶li jest to poprawne twierdzenie, to mamy kolejn± wskazówkê wielo¶ci osób Bóstwa.
B. W Nowym Testamencie
Prawda w Pi¶mie ¦wiêtym jest objawiana stopniowo, dlatego gdy dochodzimy do Nowego Testamentu, znajdujemy wyra¼niejszy obraz trynitarnej natury Boga. Ju¿ sam fakt nazwania Boga mi³o¶ci± (I Jana 4,8) wskazuje, ¿e musi istnieæ wielo¶æ osób w Bóstwie, gdy¿ mi³o¶æ mo¿e istnieæ jedynie w zwi±zku miêdzy odrêbnymi osobami.
W Ewangelii Mateusza
a) Przy chrzcie Jezusa spotykamy jednocze¶nie trzy osoby Bóstwa w dzia³aniu: "A gdy Jezus zosta³ ochrzczony, wnet wyst±pi³ z wody, i oto otworzy³y siê niebiosa, i ujrza³ Ducha Bo¿ego, który zst±pi³ w postaci go³êbicy i spocz±³ na nim. I oto rozleg³ siê g³os z nieba: Ten jest Syn mój umi³owany, którego sobie upodoba³em" (Mat. 3,16-17).
Sprawozdanie z chrztu Jezusa jest bardzo mocnym ¶wiadectwem na rzecz nauki o trójcy - oto bowiem obecny by³ Chrystus w postaci cz³owieka, widzialnej dla wszystkich; Duch ¦wiêty zst±pi³ na Chrystusa widzialnie, pod symbolem go³êbia, a g³os Ojca da³ siê s³yszeæ z nieba: "Ten jest Syn mój umi³owany, którego sobie upodoba³em". W Jan 10,30 Chrystus mówi o swojej równo¶ci z Ojcem, a w Dz. 5,3-4 Duch ¦wiêty jest okre¶lony jako Bóg. Dlatego nie sposób wyja¶niæ scenê chrztu Chrystusa inaczej jak w ten sposób, i¿ istniej± trzy równorzêdne osoby w ³onie Bóstwa.
Podczas chrztu Jezusa, Ojciec nazwa³ Go "umi³owanym Synem". Synostwo Jezusa ma jednak sens nie ontologiczny, a jedynie funkcjonalny. W planie zbawienia ka¿da z osób trójcy przyjê³a szczególn± rolê do wykonana. Jest to rola s³u¿±ca spe³nieniu okre¶lonego celu, a nie zmianie istoty czy statusu. Millard J. Erickson wyja¶nia to w ten sposób: "Podczas swej ziemskiej inkarnacji Syn nie sta³ siê mniejszym od Ojca, ale podporz±dkowa³ siê funkcjonalnie woli Ojca. Podobnie Duch ¦wiêty jest obecne podporz±dkowany s³u¿bie Syna (zob. Jan rozdz. 14-16), jak równie¿ woli Ojca, ale nie oznacza to, ¿e jest mniejszy od Nich"18.
Okre¶lenia "Ojciec" i "Syn" w kulturze zachodu zawieraj± przede wszystkim znaczenie pochodzenia, zale¿no¶ci, podporz±dkowania. Jednak w semickim czy orientalnym sposobie my¶lenia podkre¶laj± g³ównie podobieñstwo natury. Tak wiêc, kiedy Pismo ¦wiête mówi o "Synu" Bo¿ym, podkre¶la tym samym Jego bosko¶æ.
b) Pod koniec swojej s³u¿by Jezus powiedzia³ uczniom: "Id¼cie tedy i czyñcie uczniami wszystkie narody, chrzcz±c je w imiê Ojca i Syna, i Ducha ¦wiêtego" (Mat. 29,19). W akcie chrztu, bêd±cym oficjalnym rytua³em przyjêcia wiary chrze¶cijañskiej, wyra¼nie podkre¶lona jest nauka o trójcy. Po pierwsze, zauwa¿amy, ¿e wyra¿enie "w imieniu" (eis to onoma) jest w liczbie pojedynczej, a nie mnogiej - "w imionach". Byæ ochrzczonym w imieniu trzech osób trójcy oznacza uto¿samiæ siê ze wszystkim, co trójca reprezentuje; po¶wiêciæ siê Ojcu, Synowi i Duchowi ¦wiêtemu19. Po drugie, zwi±zek tych trzech imion wskazuje, ¿e Syn i Duch ¦wiêty s± równi Ojcu. By³oby dziwne, je¶li nie blu¼niercze, ³±czyæ w formule chrztu imiê wiecznego Boga ze stworzon± istot± (czy to wiecznie stworzon±, czy te¿ stworzon± w okre¶lonym punkcie czasu) i bezosobow± moc±. "Kiedy Duch ¦wiêty zosta³ wymieniony w tym samym stwierdzeniu i na tym samym poziomie, co dwie inne osoby, trudno unikn±æ wniosku, i¿ Duch ¦wiêty jest tak¿e postrzegany jako osoba o standardzie dorównuj±cym Ojcu i Synowi"20.
W pismach aposto³a Paw³a
Pawe³ i inni pisarze nowotestamentowi zazwyczaj pos³uguj± siê s³owem "Bóg" w odniesieniu do Ojca, "Pan" w odniesieniu do Syna i "Duch" w odniesieniu do Ducha ¦wiêtego. W I Kor. 13,4-6 Pawe³ w jednej wypowiedzi nawi±zuje do wszystkich trzech osób: "Ró¿ne s± dary ³aski, lecz Duch ten sam. I ró¿ne s± pos³ugi, lecz Pan ten sam. I ró¿ne s± sposoby dzia³ania, lecz ten sam Bóg, który sprawia wszystko we wszystkich".
Podobnie w II Kor. 13,13 wymienia trzy osoby trójcy: "£aska Pana Jezusa Chrystusa i mi³o¶æ Boga, i spo³eczno¶æ Ducha ¦wiêtego niech bêdzie z wami wszystkimi".
Choæ nie mo¿emy powiedzieæ, ¿e te teksty s± formalnym stwierdzeniem o istnieniu trójcy, to jednak te i podobne fragmenty (np. Ef. 4,4-6) maj± wybitnie trynitarny charakter. Dopiero pó¼niej Ko¶ció³ sformu³owa³ szczegó³owo naukê o trójcy, ale uczyni³ to w oparciu o podstawy za³o¿one przez pisarzy biblijnych.
Bosko¶æ Chrystusa
Istotnym elementem nauki o trójcy jest bosko¶æ Chrystusa. Poniewa¿ nauka o trójcy zak³ada, ¿e istnieje jeden Bóg w trzech osobach i ¿e ka¿da z tych osób jest w pe³ni Bogiem, nale¿y podkre¶liæ to, co Pismo ¦wiête mówi na temat bosko¶ci Chrystusa.
A. W Starym Testamencie
Kilka fragmentów w Starym Testamencie sugeruje czy nawet wskazuje, ¿e Bóg istnieje w wiêcej ni¿ jednej osobie, choæ nie koniecznie w trójcy, ale przynajmniej w dwóch osobach.
1. Genesis, rozdzia³ pierwszy
W opisie historii stwarzania w pierwszym rozdziale Genesis s³owem oznaczaj±cym Boga jest ‘Elohim, liczba mnoga od ‘Eloha. Z regu³y tê liczbê mnog± interpretuje siê jako pluralis majestatis, a nie jako oznaczaj±c± mnogo¶æ osób. Jednak¿e G. A. F. Knight s³usznie dowodzi, i¿ dopatrywanie siê tam pluralis majestatis oznacza wczytywanie w staro¿ytny hebrajski tekst wspó³czesnej koncepcji, jako ¿e królowie Izraela i Judy zawsze byli opisywani w liczbie pojedynczej w zapisie biblijnym14. Ponadto Knight wskazuje, ¿e hebrajskie s³owa oznaczaj±ce wodê i niebo tak¿e wystêpuj± w formie mnogiej. Woda mo¿e wyswaæ w formie ma³ych kropli czy wielkich oceanów. To ilo¶ciowe zró¿nicowanie w jedno¶ci, jak powiada Knight, jest wskazówk± do prawid³owego zrozumienia liczby mnogiej ‘Elohim. Wyja¶nia tak¿e, dlaczego pojedynczy rzeczownik ‘Adonaj jest umieszczony w kontek¶cie wskazuj±cym na liczbê mnog±15.
W Genesis 1,26 czytamy: "Potem rzek³ Bóg (liczba pojedyncza): Uczyñmy (liczba mnoga) cz³owieka na obraz nasz (liczba mnoga), podobnego do nas (liczba mnoga)". Ciekawe jest przej¶cie od liczby pojedynczej do mnogiej. Moj¿esz, pisz±c o Bogu, nie pos³uguje siê liczb± mnog± ‘Elohim, ale to Bóg pos³uguje siê rzeczownikami i zaimkami w liczbie mnogiej w odniesieniu do samego siebie. Niektórzy interpretatorzy s± przekonani, i¿ Bóg zwraca siê tutaj do anio³ów. Jednak zgodnie z Pismem ¦wiêtym, anio³owie nie uczestniczyli czynnie w dziele stwarzania. Najlepszym wyja¶nieniem jest, i¿ ju¿ w pierwszym rozdziale Genesis wskazana zosta³a wielo¶æ osób Bóstwa.
2. Ksiêga Powtórzonego Prawa 6,4
Wed³ug Genesis 2,24, mê¿czyzna i kobieta maj± siê staæ "jednym (‘echad) cia³em", jedno¶ci± dwóch odrêbnych osób. W Ksiêdze Powtórzone Prawa 6,4 to samo s³owo u¿yte jest w odniesieniu do Boga: "S³uchaj¿e Izraelu: Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest" (Biblia gdañska). Millard J. Erickson zauwa¿a: "Wydaje siê, i¿ w pewien sposób jest tu wskazany jeden z aspektów natury Boga - otó¿ jest On organizmem, to znaczy jedno¶ci± ró¿nych czê¶ci"16. Moj¿esz móg³ siê pos³u¿yæ w Powt. 6,4 s³owem jachid (jedyny, niepowtarzalny), ale Duch ¦wiêty natchn±³ go inaczej.
3. Inne starotestamentowe fragmenty wskazuj±ce mnogo¶æ
Po upadku cz³owieka Bóg powiedzia³: "Oto cz³owiek sta³ siê taki jak my" (Genesis 3,22), a potem, kiedy ludzie zaczêli budowaæ wie¿ê Babel, Jahwe rzek³: "Zst±pmy tam i pomieszajmy ich jêzyk" (Genesis 11,7). Za ka¿dym razem podkre¶lona jest mnogo¶æ w odniesieniu do Bóstwa.
W swej pamiêtnej wizji tronu Bo¿ego Izajasz us³ysza³, jak Jahwe zapyta³: "Kogo mam pos³aæ? Kto by Nam poszed³?" (Iz. 6,8 Biblia Tysi±clecia). Oto Bóg pos³uguje siê w jednej wypowiedzi liczb± pojedyncz± i liczb± mnog±. Wielu wspó³czesnych biblistów traktuje to jako nawi±zanie do niebiañskiej rady. Jednak czy Bóg kiedykolwiek pyta³ stworzone istoty o radê? W Iz. 40,13-14 odrzuca wprost tak± sugestiê. On nie ma potrzeby radziæ siê stworzeñ, w tym nawet niebiañskich istot. Tak wiêc liczba mnoga, choæ nie dowodzi istnienia trójcy, wskazuje przynajmniej na mnogo¶æ istot boskich.
4. Anio³ Jahwe
Wyra¿enie "anio³ Jahwe" wystêpuje w Starym Testamencie piêædziesi±t osiem razy, a wyra¿enie "anio³ Bo¿y" - jedena¶cie razy. Hebrajskie s³owo mal’ak (anio³) oznacza po prostu "pos³aniec". Dlatego, skoro "Anio³ Jahwe" jest pos³añcem Jahwe, musi byæ kim¶ innym ni¿ sam Jahwe. Jednak w wielu fragmentach "Anio³ Jahwe" jest tak¿e nazwany "Bogiem" lub "Jahwe" (Genesis 16,7-13; Liczb 22,31-38; Sêdz. 2,1-4; 6,22). Ojcowie Ko¶cio³a uto¿samiali tê postaæ z preinkarnowanym Logos. Wspó³cze¶ni bibli¶ci postrzegaj± tê osobê jako reprezentanta Bo¿ego, samego Boga lub jakiego¶ rodzaju zewnêtrzny przejaw mocy Bo¿ej. Konserwatywni teolodzy z regu³y s± zgodni, i¿ "ten »pos³aniec« musi byæ postrzegany jako szczególny przejaw istoty samego Boga"17. Je¶li jest to poprawne twierdzenie, to mamy kolejn± wskazówkê wielo¶ci osób Bóstwa.
B. W Nowym Testamencie
Prawda w Pi¶mie ¦wiêtym jest objawiana stopniowo, dlatego gdy dochodzimy do Nowego Testamentu, znajdujemy wyra¼niejszy obraz trynitarnej natury Boga. Ju¿ sam fakt nazwania Boga mi³o¶ci± (I Jana 4,8) wskazuje, ¿e musi istnieæ wielo¶æ osób w Bóstwie, gdy¿ mi³o¶æ mo¿e istnieæ jedynie w zwi±zku miêdzy odrêbnymi osobami.
W Ewangelii Mateusza
a) Przy chrzcie Jezusa spotykamy jednocze¶nie trzy osoby Bóstwa w dzia³aniu: "A gdy Jezus zosta³ ochrzczony, wnet wyst±pi³ z wody, i oto otworzy³y siê niebiosa, i ujrza³ Ducha Bo¿ego, który zst±pi³ w postaci go³êbicy i spocz±³ na nim. I oto rozleg³ siê g³os z nieba: Ten jest Syn mój umi³owany, którego sobie upodoba³em" (Mat. 3,16-17).
Sprawozdanie z chrztu Jezusa jest bardzo mocnym ¶wiadectwem na rzecz nauki o trójcy - oto bowiem obecny by³ Chrystus w postaci cz³owieka, widzialnej dla wszystkich; Duch ¦wiêty zst±pi³ na Chrystusa widzialnie, pod symbolem go³êbia, a g³os Ojca da³ siê s³yszeæ z nieba: "Ten jest Syn mój umi³owany, którego sobie upodoba³em". W Jan 10,30 Chrystus mówi o swojej równo¶ci z Ojcem, a w Dz. 5,3-4 Duch ¦wiêty jest okre¶lony jako Bóg. Dlatego nie sposób wyja¶niæ scenê chrztu Chrystusa inaczej jak w ten sposób, i¿ istniej± trzy równorzêdne osoby w ³onie Bóstwa.
Podczas chrztu Jezusa, Ojciec nazwa³ Go "umi³owanym Synem". Synostwo Jezusa ma jednak sens nie ontologiczny, a jedynie funkcjonalny. W planie zbawienia ka¿da z osób trójcy przyjê³a szczególn± rolê do wykonana. Jest to rola s³u¿±ca spe³nieniu okre¶lonego celu, a nie zmianie istoty czy statusu. Millard J. Erickson wyja¶nia to w ten sposób: "Podczas swej ziemskiej inkarnacji Syn nie sta³ siê mniejszym od Ojca, ale podporz±dkowa³ siê funkcjonalnie woli Ojca. Podobnie Duch ¦wiêty jest obecne podporz±dkowany s³u¿bie Syna (zob. Jan rozdz. 14-16), jak równie¿ woli Ojca, ale nie oznacza to, ¿e jest mniejszy od Nich"18.
Okre¶lenia "Ojciec" i "Syn" w kulturze zachodu zawieraj± przede wszystkim znaczenie pochodzenia, zale¿no¶ci, podporz±dkowania. Jednak w semickim czy orientalnym sposobie my¶lenia podkre¶laj± g³ównie podobieñstwo natury. Tak wiêc, kiedy Pismo ¦wiête mówi o "Synu" Bo¿ym, podkre¶la tym samym Jego bosko¶æ.
b) Pod koniec swojej s³u¿by Jezus powiedzia³ uczniom: "Id¼cie tedy i czyñcie uczniami wszystkie narody, chrzcz±c je w imiê Ojca i Syna, i Ducha ¦wiêtego" (Mat. 29,19). W akcie chrztu, bêd±cym oficjalnym rytua³em przyjêcia wiary chrze¶cijañskiej, wyra¼nie podkre¶lona jest nauka o trójcy. Po pierwsze, zauwa¿amy, ¿e wyra¿enie "w imieniu" (eis to onoma) jest w liczbie pojedynczej, a nie mnogiej - "w imionach". Byæ ochrzczonym w imieniu trzech osób trójcy oznacza uto¿samiæ siê ze wszystkim, co trójca reprezentuje; po¶wiêciæ siê Ojcu, Synowi i Duchowi ¦wiêtemu19. Po drugie, zwi±zek tych trzech imion wskazuje, ¿e Syn i Duch ¦wiêty s± równi Ojcu. By³oby dziwne, je¶li nie blu¼niercze, ³±czyæ w formule chrztu imiê wiecznego Boga ze stworzon± istot± (czy to wiecznie stworzon±, czy te¿ stworzon± w okre¶lonym punkcie czasu) i bezosobow± moc±. "Kiedy Duch ¦wiêty zosta³ wymieniony w tym samym stwierdzeniu i na tym samym poziomie, co dwie inne osoby, trudno unikn±æ wniosku, i¿ Duch ¦wiêty jest tak¿e postrzegany jako osoba o standardzie dorównuj±cym Ojcu i Synowi"20.
W pismach aposto³a Paw³a
Pawe³ i inni pisarze nowotestamentowi zazwyczaj pos³uguj± siê s³owem "Bóg" w odniesieniu do Ojca, "Pan" w odniesieniu do Syna i "Duch" w odniesieniu do Ducha ¦wiêtego. W I Kor. 13,4-6 Pawe³ w jednej wypowiedzi nawi±zuje do wszystkich trzech osób: "Ró¿ne s± dary ³aski, lecz Duch ten sam. I ró¿ne s± pos³ugi, lecz Pan ten sam. I ró¿ne s± sposoby dzia³ania, lecz ten sam Bóg, który sprawia wszystko we wszystkich".
Podobnie w II Kor. 13,13 wymienia trzy osoby trójcy: "£aska Pana Jezusa Chrystusa i mi³o¶æ Boga, i spo³eczno¶æ Ducha ¦wiêtego niech bêdzie z wami wszystkimi".
Choæ nie mo¿emy powiedzieæ, ¿e te teksty s± formalnym stwierdzeniem o istnieniu trójcy, to jednak te i podobne fragmenty (np. Ef. 4,4-6) maj± wybitnie trynitarny charakter. Dopiero pó¼niej Ko¶ció³ sformu³owa³ szczegó³owo naukê o trójcy, ale uczyni³ to w oparciu o podstawy za³o¿one przez pisarzy biblijnych.
Bosko¶æ Chrystusa
Istotnym elementem nauki o trójcy jest bosko¶æ Chrystusa. Poniewa¿ nauka o trójcy zak³ada, ¿e istnieje jeden Bóg w trzech osobach i ¿e ka¿da z tych osób jest w pe³ni Bogiem, nale¿y podkre¶liæ to, co Pismo ¦wiête mówi na temat bosko¶ci Chrystusa.
Bosko¶æ Chrystusa w Nowym Testamencie
W Nowym Testamencie istnieje wiele fragmentów, które wyra¼nie potwierdzaj± bosko¶æ Chrystusa.
1) Ewangelia Jana 1,1-3.14.
"Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u Boga, a Bogiem by³o S³owo". Wstêpne wyra¿enie, "na pocz±tku", kieruje nasz± uwagê ku pocz±tkowi czasu. Je¶li S³owo by³o "na pocz±tku", to znaczy, ¿e samo jest bez pocz±tku, a zatem jest wieczne.
"S³owo by³o u Boga", to znaczy, ¿e S³owo jest odrêbn± osob± czy osobowo¶ci±. S³owo nie by³o w (en) Bogu, ale u (pros) Boga. Poniewa¿ Ojciec i Duch ¦wiêty s± Bogiem, s³owo "Bóg" najprawdopodobniej odnosi siê tu do obu tych osób trójcy.
"Bogiem by³o S³owo", czy bardziej dos³ownie, "Bóg by³ S³owem". S³owo nie by³o emanacj± Boga, ale samym Bogiem. Choæ werset 1 nie mówi, kim jest S³owo, w wersecie 14 wyra¼nie identyfikuje je jako Chrystusa. "Trudno sobie wyobraziæ mocniejsze i bardziej niezaprzeczalne potwierdzenie absolutnej bosko¶ci Pana Jezusa Chrystusa"21.
2) Ewangelia Jana 20,28.
"Odpowiedzia³ Tomasz i rzek³ mu: Pan mój i Bóg mój". Jest to jedyny przypadek w ewangeliach, kiedy kto¶ powiedzia³ o Chrystusie "Bóg mój" (ho Theos mou). Kiedy Tomasz ujrza³ zmartwychwsta³ego Chrystusa, z w±tpi±cego zmieni³ siê w czciciela. Ciekawe, ¿e ani Chrystus podczas tego wydarzenia, ani Jan podczas pisania Ewangelii w najmniejszym stopniu nie podwa¿yli tego, co powiedzia³ Tomasz. Przeciwnie, je¶li chodzi o Jana, ten epizod pos³u¿y³ mu jako punkt kulminacyjny narracji, bowiem zaraz potem nadmienia: "Wiele innych cudów uczyni³ Jezus wobec uczniów, które nie s± spisane w tej ksiêdze; te za¶ s± spisane, aby¶cie wierzyli, ¿e Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i aby¶cie wierz±c mieli ¿ywot w imieniu jego" (Jan 20,30-31).
Wed³ug Jana, jego ewangelia zosta³a napisana po to, by przekonaæ ludzi do na¶ladowania Tomasza, który powiedzia³ o Jezusie: "Pan mój i Bóg mój".
3) List do Filipian 2,5-7.
Choæ fragment ten zosta³ napisany po to, by zilustrowaæ uni¿enie Chrystusa, jest jednocze¶nie jednym z najwa¿niejszych nowotestamentowych tekstów ¶wiadcz±cych o Jego bosko¶ci. "Tego tedy b±d¼cie o sobie rozumienia, które by³o i w Chrystusie Jezusie. Który, bêd±c w kszta³cie (morfe) Bo¿ym, nie poczyta³ sobie tego za drapiestwo (harpagmos) równym byæ Bogu, Ale wyniszczy³ samego siebie, przyj±wszy kszta³t (morfe) niewolnika, stawszy siê podobny ludziom" (Biblia gdañska).
Morfe - "kszta³t", "zewnêtrzny wygl±d" - opisuje prawdziw± naturê obiektu, jego istotê. "Odnosi sê nie tylko do wszelkiej zmiennej formy, ale do szczególnej formy, od której zale¿± to¿samo¶æ i status"22. Morfe jest przeciwieñstwem schema (2,8), które tak¿e oznacza "formê", ale w sensie powierzchownego wygl±du, a nie istoty. Rzeczownik harpagmos wystêpuje tylko w tym jednym tek¶cie Nowego Testamentu. Odpowiadaj±cy mu czasownik oznacza "kra¶æ, zabieraæ si³±". W ¶wieckiej grece rzeczownik ten oznacza "rabunek". Jednak kontekst ¶wiadczy wyra¼nie, ¿e Jezus nie by³ zawistny ani nie chcia³ za wszelk± cenê "równym byæ Bogu", ale przeciwnie, dobrowolnie zrezygnowa³ z tej równo¶ci, któr± posiada³ ze swej natury. Innymi s³owy, nie usi³owa³ za wszelk± cenê pozostaæ równym Bogu, ale "skorzysta³ z ka¿dej mo¿liwo¶ci wyrzeczenia siê wszelkich korzy¶ci i przywilejów, które mog³yby do niego nale¿eæ, jako okazji do ogo³ocenia siebie i nieograniczonej ofiarno¶ci"23. Takie jest znaczenie wyra¿enia: "wyniszczy³ samego siebie". Jego równo¶æ z Bogiem by³a czym¶, co posiada³ z natury; a Ten, kto jest równy Bogu, musi byæ Bogiem. St±d te¿ Filip. 2,5-7 "jest fragmentem, którego zrozumienie wymaga uznania, i¿ Jezus by³ boski w zupe³nym sensie"24.
4) List do Kolosan 2,9.
"W nim mieszka ciele¶nie (somatikos) ca³a pe³nia (pleroma) bosko¶ci". S³owo pleroma oznacza przede wszystkim "pe³niê, wype³nienie". W Starym Testamencie wielokrotnie zosta³o u¿yte w odniesieniu do ziemi i morza oraz "tego, co je nape³nia" (Ps. 24,1; por. 50,12; 89,12; 96,11; 98,7) i tak te¿ zosta³o zacytowane w I Kor. 10,26.28. W ¶wieckiej grece pleroma odnosi siê do skompletowania za³ogi statku albo sumy niezbêdnej do zawarcia transakcji finansowej. W Kol. 1,19 i 2,9 Pawe³ u¿ywa tego s³owa, by opisaæ sumê funkcji bosko¶ci25. Ta pe³nia mieszka w Chrystusie "ciele¶nie", co oznacza, ¿e nawet podczas inkarnacjê Chrystus zachowa³ istotne cechy bosko¶ci, choæ nie pos³ugiwa³ siê nimi dla w³asnej korzy¶ci. Pe³nia bosko¶ci "zamieszka³a w Jego cz³owieczeñstwie nie niszcz±c ani nie deifikuj±c go i nie zmieniaj±c jego zasadniczych w³a¶ciwo¶ci. (...) Nietrudno by³o dostrzec, i¿ bosko¶æ zamieszka³a w cz³owieczeñstwie, jako ¿e przeb³yski chwa³y raz po raz wyziera³y spod ziemskiego okrycia"26.
5) List do Tytusa 2,13.
Pawe³ zwraca siê do ¶wiêtych jako oczekuj±cych "b³ogos³awionej nadziei i objawienia chwa³y wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa". Niektórzy s± zdania, i¿ ten fragment nale¿a³oby t³umaczyæ nastêpuj±co: "wielkiego Boga i naszego Zbawiciela, Chrystusa Jezusa", jakoby oznacza³, ¿e ¶wiêci oczekuj± objawienia chwa³y Ojca i Syna. Choæ takie t³umaczenie jest dopuszczalne, to jednak lepsze jest t³umaczenie poprzednie, a to z nastêpuj±cych wzglêdów: (1) Dwa rzeczowniki, "Bóg" i "Zbawiciel" s± po³±czone jednym rodzajnikiem, co z zasady wskazuje, ¿e oba odnosz± siê do jednej osoby. (2) Ca³y Nowy Testament zapowiada powtórne przyj¶cie Chrystusa. (3) Kontekst w wersecie 14 mówi wy³±cznie o Chrystusie. (4) Ta interpretacja jest zgodna z innimi fragmentami, takimi jak Jan 20,28; Rzym. 9,5; Hebr. 1,8; I Piotra 1,1. Tak wiêc ten tekst jest bezpo¶rednim wyra¿eniem bosko¶ci Chrystusa.
¦wiadectwo Starego Testamentu
Jezus jest nazwany Bogiem nie tylko w Nowym Testamencie, ale tak¿e nazywany Panem i Bogiem w nowotestamentowych cytatach ze Starego Testamentu, w których hebrajski orygina³ zawiera s³owa Jahwe i Elohim.
1) Ewangelia Mateusza 3,3.
"G³os wo³aj±cego na pustyni: Gotujcie drogê Pañsk±". Wed³ug wersetu 1 ten tekst z Ksiêgi Izajasza odnosi siê do Jana Chrzciciela, który poprzedza³ Jezusa. W Iz. 40,3 s³owem przet³umaczonym przez Mateusza jako "Pan" jest s³owo "Jahwe". Tak wiêc "Pan", któremu Jan mia³ przygotowaæ drogê to nikt inny, jak sam Jahwe.
2) List do Rzymian 10,13.
"Ka¿dy bowiem, kto wzywa imienia Pañskiego, zbawiony bêdzie". Kontekst (wersety 6-12) wskazuje, ¿e Pawe³ ma na my¶li Chrystusa, kiedy mówi o "imieniu Pañskim". Tekst jest zacytowany z Ksiêgi Joela 2,32, gdzie w jêzyku hebrajskim u¿yte jest s³owo Jahwe.
3) List do Rzymian 14,10.
W tym tek¶cie Pawe³ przypomina czytelnikom, ¿e "wszyscy staniemy przed stolic± Chrystusow±". Nastêpnie dodaje cytat z Ksiêgi Izajasza, w której czytamy: "Do mnie siê zwróæcie, wszystkie krañce ziemi, aby¶cie by³y zbawione, bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego. Przysi±g³em na siebie, z moich ust wysz³a prawda, s³owo niezmienne, ¿e przede mn± bêdzie siê zginaæ wszelkie kolano, bêdzie przysiêga³ wszelki jêzyk" (Iz. 45,22-23). W Ksiêdze Izajasza Tym, który przemawia, jest Jahwe, za¶ w Li¶cie do Rzymian s³owa te zosta³y odniesione do Chrystusa.
4) List do Hebrajczyków 1,8-9.
"Tron twój, o Bo¿e, na wieki wieków (..). Nama¶ci³ ciê, o Bo¿e, Bóg twój". W pierwszym rozdziale Listu do Hebrajczyków u¿ytych zosta³o siedem starotestamentowych tekstów na poparcie twierdzenia, i¿ Chrystus jest wiêkszym od anio³ów. Pi±ty tekst, cytowany w wersetach 8. i 9., pochodzi z Ps. 45,7-8, gdzie autor zwraca siê do króla z dynastii Dawida jako do "Boga". Czy jest to poetycka przeno¶nia, jak to bywa³o na dworach wschodnich, czy te¿ tekst ten wskazuje na kogo¶, kto przewy¿sza³ starotestamentowych ksi±¿±t z dynastii Dawida?
"Wed³ug hebrajskich poetów i proroków, ksi±¿ê z rodu Dawida by³ namiestnikiem Boga Izraela; nale¿a³ do dynastii, której Bóg z³o¿y³ szczególne obietnice, zwi±zane z wype³nieniem Jego zamierzeñ wobec ¶wiata. Ponadto to, co by³o jedynie czê¶ciowo prawd± o ka¿dym z historycznych w³adców z linii Dawida, czy nawet o samym Dawidzie, mia³o siê ca³kowicie wype³niæ, kiedy objawi siê syn Dawida, w którym uciele¶nione zostan± wszelkie obietnice i idea³y zwi±zane z dynasti±. W sensie pe³niejszym ni¿ by³o to mo¿liwe wobec Dawida czy któregokolwiek z jego sukcesorów w dawnych dniach, ten Mesjasz bêdzie siê nazywa³ nie tylko Synem Bo¿ym (w. 5), ale Bogiem, gdy¿ jest zarówno Mesjaszem z rodu Dawida, jak i objawieniem chwa³y Boga, odbiciem Jego istoty"27.
Wszystkie te fragmenty wskazuj±, ¿e Chrystus i Bóg Jahwe to jedno.
W³asna ¶wiadomo¶æ Jezusa
Jezus nigdy wprost nie o¶wiadczy³ o swojej bosko¶ci, ale Jego nauczanie by³o pe³ne trynitarnych odniesieñ. Stosownie do hebrajskiej koncepcji synostwa - tzn. i¿ kimkolwiek jest ojciec, tym tak¿e jest syn - Jezus twierdzi³, ¿e jest Synem Bo¿ym (Mat. 9,27; 24,36; £uk. 10,22; Jan 9,35-37; 11,4). ¯ydzi rozumieli, i¿ podaj±c siê za Syna Bo¿ego, Jezus twierdzi³, ¿e jest równy Bogu, "dlatego te¿ ¯ydzi tym usilniej starali siê o to, aby go zabiæ, bo nie tylko ³ama³ sabat, lecz tak¿e Boga nazywa³ w³asnym Ojcem, i siebie czyni³ równym Bogu" (Jan 5,18; por. 10,33).
Jezus raz po raz twierdzi³, ¿e posiada dobra, o których wiadomo, i¿ nale¿± wy³±cznie do Boga. "Mówi³ o anio³ach Bo¿ych (£uk. 12,8-9; 15,10) jako swoich anio³ach (Mat. 13,41). Królestwo Bo¿e (Mat. 12,28; 19,14.24; 21,31.34) i wybranych Bo¿ych (Mar. 13,20) uwa¿a³ tak¿e za swoj± w³asno¶æ"28. W £uk. 5,20 czytamy, ¿e Jezus odpu¶ci³ grzechy paralitykowi, na co ¯ydzi, na podstawie Iz. 43,25, s³usznie twierdzili: "Któ¿ mo¿e grzechy odpuszczaæ, je¶li nie Bóg jedynie?" Tak wiêc akt odpuszczenia grzechów dokonany przez Jezusa by³ jednoznaczny z tym, i¿ uwa¿a³ siê On za Boga.
Bosko¶æ Chrystusa jest tak¿e wskazana w sposobie, w jaki pos³u¿y³ siê czasem tera¼niejszym, odpowiadaj±c ¯ydom: "pierwej ni¿ Abraham by³ [zrodzony] (genestai), Jam jest (ego eimi)" (Jan 8,58). U¿ywaj±c s³owa genestai (by³ zrodzony, sta³ siê) i wyra¿enia ego eimi (ja jestem) Jezus przeciwstawia swoje wieczne istnienie doczesnemu istnieniu Abrahama. Podkre¶la tu nie tyle preegzystencjê w odniesieniu do Abrahama, ile wieczne istnienie. Tak zrozumieli to ¯ydzi - i¿ Jezus twierdzi, ¿e jest Jahwe, "Jestem", który przemawia³ z p³on±cego krzewu (II Moj¿. 3,14) - dlatego te¿ porwali kamienie, by Go zabiæ (8,59).
Wreszcie, fakt, i¿ Jezus przyjmowa³ cze¶æ bosk± od ludzi jest dowodem, i¿ uznawa³ swoj± bosko¶æ. Kiedy przyszed³ do uczniów, id±c po wodzie, ci "z³o¿yli mu pok³on" (Mat. 14,33). Niewidomy, który odzyska³ wzrok po obmyciu siê w sadzawce Syloe, tak¿e "z³o¿y³ mu pok³on" (Jan 9,38). Po zmartwychwstaniu Jezusa uczniowie udali siê do Galilei, gdzie Jezus ukaza³ siê im, a oni "oddali mu pok³on" (Mat. 28,17).
Raz za razem Jezus przyjmowa³ cze¶æ, jako s³usznie do Niego nale¿±c±. W ten sposób wprost za¶wiadczy³ o swojej bosko¶ci.
¦wiadectwo Ellen G. White
1. "W Chrystusie tkwi ¿ycie prawdziwe, nie zapo¿yczone ani te¿ nie dziedziczone. »Kto ma Syna, ma ¿ywot« (I Jana 5,12). Bosko¶æ Chrystusa jest dla wierz±cych rêkojmi± ich ¿ycia wiecznego"29.
2. "Mówi±c o Swym istnieniu Chrystus kierujê umys³ ku stuleciom gin±cym w pomroce dziejów, ku niepamiêtnym czasom. Zapewnia nas, ¿e nie by³o nigdy takiego czasu, w którym by nie pozostawa³ w ¶cis³ej ³±czno¶ci z wiecznym Bogiem"30.
Trudne teksty
Antytrynitarianie pos³uguj± siê kilkoma tekstami biblijnymi na poparcie swojego twierdzenia, i¿ Jezus zosta³ "zrodzony" w jakim¶ momencie wieczno¶ci, tzn. mia³ pocz±tek, wiêc nie jest zupe³nie równy Ojcu.
1. Objawienie Jana 3,14.
"Pocz±tek stworzenia Bo¿ego". Istnieje pogl±d, i¿ Jezus zosta³ stworzony w przesz³o¶ci, jako pierwsze dzie³o Boga.
Odpowied¼
a) Greckie s³owo (arche) u¿yte w tym tek¶cie mo¿na przet³umaczyæ jako "pocz±tek", "punkt wyj¶cia", "praprzyczyna" czy nawet "w³adca". Bóg Ojciec tak¿e jest nazwany "pocz±tkiem" w Obj. 21,6.
b) Ten sam tytu³ jest u¿yty w odniesieniu do Jezusa w Obj. 22,13. Choæ s³owo arche mo¿e wyswaæ w trybie biernym, co oznacza³oby, i¿ Jezus jest pierwsz± stworzon± istot±, to jednak aktywny tryb tego s³owa ukazuje Chrystusa jako praprzyczynê, pierwotnego sprawcê, stwórcê. Inne teksty Nowego Testamentu wprost ¶wiadcz±, i¿ Jezus nie jest stworzon± istot±, ale samym stwórc± (zob. Jan 1,3; Kol. 1,16; Hebr. 1,2).
2. Ksiêga Przypowie¶ci 8,22-31.
"Pan stworzy³ mnie". Istnieje pogl±d, i¿ fragment ten odnosi siê do Jezusa i naucza, ¿e Jezus zosta³ zrodzony lub stworzony.
Odpowied¼
a) Kontekst mówi o m±dro¶ci, a nie o Jezusie. Personifikacja m±dro¶ci jest ¶rodkiem literackim wystêpuj±cym tak¿e w innych czê¶ciach Pisma ¦wiêtego. W Ps. 85,11-14 "³aska i wierno¶æ" spotykaj± siê, a "sprawiedliwo¶æ i pokój" ca³uj± siê, za¶ "wierno¶æ wyro¶nie z ziemi". W Ps. 96,12-13 "pola" raduj± siê i "szumi± rado¶nie wszystkie drzewa le¶ne przed obliczem Pana" (zob. tak¿e I Kron. 16,33; Iz. 52,9; Obj. 20,13-14). Tego rodzaju alegoryczny jêzyk nie nale¿y interpretowaæ dos³ownie. "Personifikacja jest ¶rodkiem literackim i poetyckim, który s³u¿y wytworzeniu atmosfery oraz o¿ywieniu abstrakcyjnych idei przedmiotów martwych za pomoc± przedstawienia ich tak, jakby by³y lud¼mi"31.
b) Personifikacja boskiej cechy m±dro¶ci jako kobiety rozpoczyna siê w rozdziale pierwszym: "M±dro¶æ wo³a g³o¶no na ulicy, na placach podnosi swój g³os" (Przyp. 1,20). W rozdziale trzecim czytamy: "Jest cenniejsza ni¿ per³y" i "wszystkie jej ¶cie¿ki wiod± do pokoju" (3,15.17). W rozdziale siódmym jest nazwana "siostr±" (7,4), a w rozdziale ósmym m±dro¶æ mieszka wraz z roztropno¶ci± - kolejna personifikacja (8,12). Uosobiona m±dro¶æ jest tak¿e tematem rozwa¿añ w Przyp. 9,1-5. Stosowanie tych fragmentów do Jezusa wymaga³oby alegorycznej metody interpretacji biblijnej, która prowadzi do wniosków niezgodnych z innymi fragmentami Pisma ¦wiêtego. Tego rodzaju hermeneutyka doprowadzi³a do odrzucenia alegorycznej metody interpretacji przez Reformatorów. Nale¿y tak¿e zauwa¿yæ, ¿e ¿aden z tych fragmentów nie jest cytowany w Nowym Testamencie.
c) Fragment Przyp. 8,22-31 zawiera poetyckie wyobra¿enie, które wymaga starannej interpretacji. Pierwsz± czê¶æ wersetu 22 mo¿na t³umaczyæ nastêpuj±co: "Pan miê mia³" (Biblia gdañska), "Pan mnie stworzy³" (Biblia Tysi±clecia). Podstawowym znaczeniem czasownika qanah jest "kupowaæ, nabywaæ", st±d "posiadaæ, mieæ", ale mo¿liwe jest tak¿e alternatywne t³umaczenie. Obok qanah, dwa inne s³owa odnosz± siê do pochodzenia m±dro¶ci: nasak - "ustanowiæ, stworzyæ" (8,23) i chil "zostaæ zrodzonym" (8,24-25). Podstawowa my¶l w tym fragmencie jest zawsze ta sama, a mianowicie, i¿ m±dro¶æ by³a z Bogiem, zanim zacz±³ siê proces stwarzania. Drugorzêdn± kwesti± jest to, czy Bóg stworzy³ j±, czy te¿ mo¿e zrodzi³, czy po prostu mia³. Najwa¿niejsze jest nie to, jak powsta³a, ale ¿e istnienie poprzedza Bo¿e dzie³o stwarzania. Poniewa¿ jêzyk tych wypowiedzi jest poetycki i przeno¶ny, nie nale¿y na nim budowaæ ¿adnych koncepcji dotycz±cych rzekomego pochodzenia Chrystusa.
d) Ellen White czasami odnosi Przyp. rozdz. 8 do Chrystusa w celach homiletycznych, ale w³a¶nie na poparcie Jego wiecznej preegzystencji. Przed zacytowaniem Przyp. rozdz. 8, mówi: "Chrystus jest Bogiem z natury, w najwy¿szym sensie. By³ Bogiem od wieczno¶ci, Bogiem najwy¿szym, b³ogos³awionym na wieki"32.
3. List do Kolosan 1,15.
"Pierworodny". Poniewa¿ Jezus jest nazwany "pierworodnym" (prototokos), twierdzi siê, ¿e musia³ mieæ pocz±tek.
Odpowied¼
a) S³owo prototokos (pierworodny) w tym tek¶cie jest tytu³em, a nie definicj± biologicznego statusu. Wed³ug Kol. 1,16 wszystko zosta³o stworzone przez Jezusa. Dlatego te¿ On sam nie mo¿e byæ stworzony.
b) Termin "pierworodny" mia³ szczególne znaczenie dla Hebrajczyków. Z regu³y pierworodny by³ przywódc± grupy czy plemienia, kap³anem rodziny; otrzymywa³ podwójny dzia³ dziedzictwa; mia³ pewne szczególne przywileje i obowi±zki. Jednak czasami fakt pierworództwa nie mia³ znaczenia w oczach Bo¿ych. Na przyk³ad, choæ Dawid by³ najm³odszym synem w rodzinie, Bóg nazwa³ go "pierworodnym" (Ps. 89,21.28). Druga linia paralelizmu w wersecie 28 mówi nam, i¿ oznacza³o to, ¿e Dawid mia³ siê staæ wielkim królem. Zwróæ uwagê tak¿e na do¶wiadczenie Jakuba (Genesis 25,25-26; II Moj¿. 4,22) i Efraima (I Moj¿. 41,50-52; Jer. 31,9). W tych przypadkach nie liczy³o siê rzeczywiste pierwszeñstwo narodzin. Wa¿na by³a ranga, godno¶æ osoby nazwanej "pierworodnym". W przypadku Jezusa termin ten tak¿e odnosi siê do wznios³ej pozycji, a nie do czasu narodzenia.
c) W Kol. 1,18 Chrystus zosta³ nazwany "pierworodnym z umar³ych". Choæ nie powsta³ z martwych jako pierwszy chronologicznie (poprzedzili Go Moj¿esz i inni), to jednak Jezus jest najwa¿niejszym w¶ród zmartwychwsta³ych.
4. Ewangelia Jana 1,1-3.
"Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u Boga, a Bogiem by³o S³owo". Istnieje pogl±d, ¿e Bóg Ojciec jest Bogiem w pe³nym znaczeniu tego s³owa, za¶ Jezus jest jedynie boski, i jako taki nosi honorowo tytu³ boga. Greckie s³owo oznaczaj±ce Boga (teos) wystêpuje z rodzajnikiem (ho) i wtedy zawsze odnosi siê do prawdziwego Boga, albo bez rodzajnika i wtedy mo¿e siê odnosiæ zarówno do prawdziwego Boga jak i tzw. bogów. W Jan 1,1-3 Ojciec jest nazwany ho teos, podczas gdy Syn jest nazwany teos. Czy usprawiedliwia to twierdzenei, i¿ Ojciec jest Bogiem Wszechmog±cym, a Syn jedynie pomniejsz± istot± nazywan± bogiem?
Odpowied¼
a) S³owo teos bez rodzajnika jest czêsto u¿ywane tak¿e w odniesieniu do Ojca, nawet w tym samym rozdziale Ewangelii Jana (zob. Jan 1,6.13.18; £uk. 2,14; Dz. 5,39; I Tes. 2,5; I Jana 4,12; II Jana 1,9).
b) Jezus jest tak¿e nazwany ho teos, np. w Hebr. 1,8-9; Jan 20,28. Inaczej mówi±c, u¿ycie s³owa "Bóg" - z rodzajnikiem czy bez niego - nie jest argumentem na rzecz rzekomego rozró¿nienia bóstwa Ojca i Syna. Bóg Ojciec jest nazywany zarówno teos, jak i ho teos, podobnie jak Syn.
c) Czêsto zdarza siê, ¿e brak rodzajnika w grece oznacza szczególn± cechê i nie nale¿y wówczas przypisywaæ rzeczownikowi znaczenia nieokre¶lonego.
d) Je¶li Jan u¿y³by rodzajnika okre¶lonego w ka¿dym przypadku wyswania s³owa teos, wówczas czytelnik móg³by doj¶æ do wniosku, i¿ Jan twierdzi, ¿e istnieje tylko jedna osoba boska. Mog³oby to sugerowaæ, ¿e Ojciec jest jednocze¶nie Synem. Jan 1,1 brzmi: "Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u ho teos, a teos by³o S³owo". Gdyby Jan u¿y³ w obu przypadkach ho teos, wówczas tekst brzmia³by: "Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u ho teos, a ho teos by³o S³owo". Wed³ug Jan 1,14, S³owo to Jezus. Dlatego zastêpuj±c "S³owo" imieniem Jezusa otrzymaliby¶my zdanie: "Na pocz±tku by³ Jezus, a Jezus by³ u ho teos, a ho teos by³ Jezus". Ho teos wyra¼nie odnosi siê do Ojca. Dalej zmodyfikowany tekst brzmia³by nastêpuj±co: "Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u Ojca, a Ojcem by³o S³owo". Jest to teologiczna sprzeczno¶æ. Tak wiêc mówi±c o dwóch osobach Bóstwa Jan nie mia³ innego wyboru, jak u¿yæ raz ho teos, a nastêpnym razem teos. Tak wiêc brak rodzajnika w drugim przypadku nie mo¿e byæ u¿ywany jako argument przeciwko równo¶ci Ojca i Syna.
5. Ewangelia Jana 1,14.18; 3,16.18; I Jana 4,9.
"Jednorodzony [monogenes] Syn". Sugeruje siê, ¿e s³owo monogenes wskazuje na rzeczywiste zrodzenie Jezusa.
Odpowied¼
a) S³owo monogenes oznacza "jedyny, jedyny w swoim rodzaju, wyj±tkowy". Wystêpuje dziewiêciokrotnie w Nowym Testamencie. Trzykrotnie pojawia siê w Ewangelii £ukasza (7,12; 8,42; 9,38), gdzie zawsze odnosi siê do jedynego dziecka. Piêciokrotnie znajduje siê w pismach aposto³a Jana (Jan 1,14.18; 3,16.18; I Jana 4,9), gdzie opisuje zwi±zek Jezusa z Bogiem. I wreszcie raz wystêpuje w Li¶cie do Hebrajczyków 11,17, gdzie Izaak jest nazwany monogenes synem Abrahama. Izaak nie by³ jedynym synem Abrahama, ale by³ synem wyj±tkowym, jedynym synem narodzonym zgodnie z obietnic±. Nacisk jest wiêc po³o¿ony nie tyle na narodziny, ile na wyj±tkowo¶æ tego syna. Tak wiêc w³a¶ciwe jest t³umaczenie "jedyny" czy "szczególny". T³umaczenie "jednorodzony" mo¿e pochodziæ od wczesnych ojców ko¶cio³a i znajduje wyraz w Wulgacie, która wp³ywa³a na pó¼niejsze przek³ady na jêzyki wspó³czesne.
b) Normalnym wyra¿eniem oznaczaj±cy zrodzenie jest gennao, wystêpuj±ce w Hebr. 1,5, gdzie wskazuje na zmartwychwstanie lub inkarnacjê Chrystusa.
c) W Septuagincie termin monogenes jest t³umaczeniem hebrajskiego s³owa jachid, oznaczaj±cego "jedyny, wyj±tkowy" albo "umi³owany" (por. Mar. 1,11 w po³±czeniu z chrztem Chrystusa).
d) Nie jest jasne, czy monogenes odnosi siê tylko do historycznego i zmartwychwsta³ego Pana, czy tak¿e do Jego preegzystencji. Jednak¿e nale¿y zauwa¿yæ, ¿e ani w Jan 1,1-14, ani w 8,58, ani w rozdziale 17 Jan nie u¿ywa s³owa "Syn" o odniesieniu do Pana w Jego preegzystencji.
6. Ewangelia Mateusza 14,33.
"Ty jeste¶ Synem Bo¿ym". Czy tytu³ "Syn Bo¿y" nale¿y rozumieæ dos³ownie?
Odpowied¼
a) Tytu³ ten jest tytu³em mesjañskim (zob. Ps. 2,7; Dz. 13,33; Hebr. 1,5). Podkre¶la bosko¶æ Jezusa. Jezus u¿ywa³ tego tytu³u bardzo rzadko (przypadki te s± zapisane jedynie w Ewangelii Jana, np. Jan 11,4). Jest to jeden z wielu tytu³ów Jezusa. Staraj±c siê zrozumieæ, kim jest Jezus, musimy wszystkie Jego tytu³y uwa¿nie zbadaæ, by uzyskaæ w³a¶ciwy obraz. Fakt, i¿ tytu³ "Syn Bo¿y" s³u¿y podkre¶leniu bosko¶ci Chrystusa, jasno wynika z Jan 10,29-36. Nastêpnie jest on poparty twierdzeniem, ¿e Syn jest dok³adnym odbiciem Boga, poniewa¿ jest równy Bogu (Kol. 1,15; Hebr. 1,3; Filip. 2,6).
b) S³owo "syn" ma szeroki zakres znaczeniowy w jêzyku hebrajskim. Dlatego nie mo¿na go ograniczyæ do w±skiego znaczenia, jakie posiada w jêzyku polskim, a nastêpnie wskazywaæ na rzekom± konieczno¶æ dos³ownego rozumienia jego znaczenia. Synostwo Jezusa jest potwierdzone w zwi±zku z Jego narodzinami (£uk. 1,35), chrztem (£uk. 3,22), przemienieniem (£uk. 9,35) i zmartwychwstaniem (Dz. 13,32-33). Biblia milczy jednak na temat tego, czy tytu³ ten oddaje wieczn± zale¿no¶æ miêdzy Ojcem i Synem. W ka¿dym przypadku, Pismo ¦wiête przypisuje Jezusowi wieczne istnienie (Iz. 9,6; Obj. 1,17-18).
c) W czasie swej inkarnacji Jezus dobrowolnie podporz±dkowa³ siê Ojcu, staj±c siê Synem Bo¿ym. Wymaga³o to z³o¿enia uprawnieñ, ale nie pozbycia siê boskiej natury. Zmartwychwsta³y Pan, zasiad³szy na tronie jako król i kap³an, tak¿e dobrowolnie przyjmuje zwierzchnictwo Ojca, ale wed³ug Pisma ¦wiêtego zarówno On, jak Ojciec s± obaj Bogiem, jako wspó³istniej±ce i wzajemnie równorzêdne osoby Bóstwa.
Duch ¦wiêty jako trzecia osoba trójcy
Pismo ¦wiête dobitnie ¶wiadczy, i¿ Duch ¦wiêty jest bosk± osob±, równ± w istocie, mocy i chwale Ojcu i Synowi.
1. Duch ¦wiêty jest istot± osobow±.
a) Niektórzy kwestionuj± osobowo¶æ Ducha ¦wiêtego, twierdz±c, i¿ jest On jedynie "moc±" lub "si³±" Bo¿±. Istniej± jednak fragmenty Pisma ¦wiêtego, w których Duch ¦wiêty jest wymieniony na równi z Ojcem i Synem (Mat. 28,19; I Kor. 12,4-6; II Kor. 13,14). Skoro za¶ Ojciec i Syn s± osobami, musi to oznaczaæ, i¿ Duch ¦wiêty tak¿e jest osob±.
b) Wobec Ducha ¦wiêtego wielokrotnie u¿ywany jest rodzajnik okre¶lony mêski (Jan 14,26; 15,26; 16,13-14), pomimo tego, ¿e greckie s³owo oznaczaj±ce Ducha (pneuma) jest rodzaju nijakiego, a nie mêskiego.
c) S³owa "doradca" czy "pocieszyciel" (parakletos) niezmiennie odnosz± siê wy³±cznie do osoby, nigdy do bezosobowej si³y.
d) Czytamy w Pi¶mie ¦wiêtym, ¿e Duch ¦wiêty przemawia (Dz. 8,29), naucza (Jan 14,26), sk³ada ¶wiadectwo (Jan 15,26), wstawia siê za lud¼mi (Rzym. 8,26-27), rozdaje dary (I Kor. 12,11) i zakazuje lub pozwala na co¶ (Dz. 16,6-7). Wed³ug Ef. 4,30, Duch ¦wiêty mo¿e byæ tak¿e zasmucony przez ludzi. Wszystkie te dzia³ania s± charakterystyczne dla osoby a nie dla bezosobowej mocy.
2. Duch ¦wiêty jest Bogiem.
Pismo ¦wiête przedstawia Ducha ¦wiêtego jako Boga. Od wieczno¶ci Bóg Duch ¦wiêty istnia³ w Bóstwie jako trzecia osoba trójcy.
a) Mat. 28,19: "chrzcz±c je w imiê Ojca i Syna, i Ducha ¦wiêtego". Ten tekst umieszcza Ducha ¦wiêtego na równym poziomie z Ojcem i Synem.
b) Piotr powiedzia³ Ananiaszowi, ¿e k³ami±c Duchowi ¦wiêtemu, sk³ama³ "nie ludziom, lecz Bogu" (Dz. 5,3-4).
c) "Duch ¦wiêty jest wszechmocny. On rozdziela duchowe dary »ka¿demu poszczególnie, jak chce« (I Kor. 12,11). On jest wszechobecny. On na zawsze pozostanie ze swoim ludem (Jan 14,16). Nikt nie mo¿e uciec od Jego wp³ywu (Ps. 139,7-10). On równie¿ jest wszechwiedz±cy, gdy¿ »Duch bada wszystko, nawet g³êboko¶ci Bo¿e (...) kim jest Bóg, nikt nie pozna³, tylko Duch Bo¿y« (I Kor. 2,10.11)"33.
d) Ellen White zdecydowanie wierzy³a w osobowo¶æ Ducha ¦wiêtego. "Trzeba, aby¶my zdawali sobie sprawê z tego, ¿e Duch ¦wiêty, bêd±cy tak samo Osob± jak jest Bóg Osob±, przebywa na naszej ziemi"34.
Podsumowanie
Obecnie nauka o trójcy znowu jest podwa¿ana w szeregach adwentystów dnia siódmego. Nasze studium Starego i Nowego Testamentu da³o proste, wyra¼ne odpowiedzi, znajduj±ce mocne poparcie Ellen White. Wykazali¶my, ¿e Bóstwo istnieje w mnogo¶ci osób, ¿e Jezus jest Bogiem, wspó³istniej±cymi od wieczno¶ci z Ojcem, a Duch ¦wiêty jest trzeci± osob± Bóstwa. Inne pytania, dotycz±ce szczegó³ów nauki o trójcy, takie jak natura Ducha ¦wiêtego, czy Chrystus zosta³ zrodzony, czy nie oraz czy Jego synostwo i podporz±dkowanie jest wieczne, czy nie, pozosta³y bez odpowiedzi.
Trudne teksty biblijne najlepiej rozumieæ w zgodzie z ca³o¶ci± nauki Pisma ¦wiêtego. Nie ma sensu powodowanie podzia³ów w Ko¶ciele wskutek ró¿nic rozumienia pewnych aspektów Bóstwa. Choæ tajemnica trójcy nie mo¿e byæ w pe³ni zrozumiana przez niedoskona³ego cz³owieka, jednak nauka o trójcy znajduje poparcie w Duchu Proroctwa i jest przyjêta przez Ko¶ció³ jako czê¶æ fundamentalnych zasad wiary.
________________________________________________________________
1 Fred Allback, No New Leaders No New Gods, Creal Spring III 1996, s. 11.
2 tam¿e, s. 15.
3 tam¿e, s. 13.
4 Bill Stringfellow, The Red Flag Is Waving.
5 Rachel Cory-Kuehl, The Persons of God, 1996.
6 Allen Stump, The Foundation of Our Faith.
7 Stringfellow, dz. cyt., s. 15.
8 W. Grudem, Systematic Theology, s. 226.
9 Ellen G. White, Ewangelizacja, s. 390.
10 Ostrze¿enie przed fa³szywym nauczaniem znajduje siê w Li¶cie Paw³a do Kolosan. Aposto³ o¶wiadcza, ¿e serca wierz±cych maj± byæ "po³±czone w mi³o¶ci i nakierowane na bogactwo zupe³nej pewno¶ci i zrozumienia, poznania tajemnicy Bo¿ej, Ojca i Chrystusa, w którym s± wszystkie skarby m±dro¶ci i wiedzy" (Ellen G. White, Testimonies to the Church, t. VIII, s. 295).
11 Louis Berkhof, Systematic Theology, 1941, s. 88.
12 tam¿e, s. 89.
13 Ellen White napisa³a: "Jest wiele tajemnic, których nie próbujê zrozumieæ ani wyja¶niæ. S± dla mnie zbyt wielkie i dla ciebie tak¿e. W tych kwestiach milczenie jest z³otem" (Manuscript Releases, t. XIV, s. 179).
14 G. A. F. Knight, A Biblical Approach to the Doctrine of the Trinity, Edynburg 1953, s. 20.
15 tam¿e.
16 Millard J. Erickson, Christian Theology, 1983, t. I, s. 329.
17 G. Ch. Aalders, Genesis, 1981, s. 300.
18 Erickson, dz. cyt., t. I, s. 338.
19 Niektórzy bibli¶ci s± przekonani, ¿e formu³a ta zosta³a zaczerpniêta z jêzyka finansistów ery hellenistycznej, tak i¿ formu³a tak obrazowo wyra¿a, i¿ ten, kto zostaje ochrzczony, jest "przeniesiony" na konto Pana i staje siê Jego w³asno¶ci±. Inni interpretuj± "imiê" jako "w³adzê". Tak wiêc cz³owiek zostaje ochrzczony (zanurzony) pod w³adzê Ojca, Syna i Ducha ¦wiêtego.
20 W. Grudem, dz. cyt., s. 230.
21 Arthur W. Pink, Exposition of the Gospel of John, 1945, s. 22.
22 W. Poehlmann, "morphe", Exegetical Dictionary of the New Testament, 1981, t. II, s. 443.
23 F. F. Bruce, Philippians, 1989, s. 69.
24 Leon Morris, The Lord from Heaven: A Study of the New Testament Teaching in the Deity and Humanity of Jesus, 1958, s. 74
25 Niektórzy bibli¶ci definiuj± pleroma w kategoriach my¶li gnostyckiej, w której pleroma oznacza nowy eon (czyli gnostyck± emanacjê), który wcieli³ siê w Odkupiciela (Kaeseman, Essays on New Testament Themes, Londyn 1964, s. 158). Jednak¿e C. F. D. Moule wskaza³, ¿e pleroma by³a w Septuagincie tak powszechnie wystêpuj±cym s³owem, i¿ trzeba by³oby mocnych dowodów, by przekonaæ kogo¶, ¿e jej pierwszoplanowe znaczenie w pismach autorów tak mocno ugruntowanych na Starym Testamencie jak aposto³ Pawe³ nale¿y okre¶laæ na podstawie ¼róde³ zewnêtrznych (The Epistles to the Colossians and to Philemon, The Cambridge Greek Testament Commentary, 1957, s. 166).
26 John Eadie, Colossians, Classic Commentary Library, 1957, s. 145.
27 F. F. Bruce, Hebrews, 1964, s. 19-20.
28 Erickson, dz. cyt., s. 326.
29 Ellen G. White, ¯ycie Jezusa, s. 379.
30 Ewangelizacja, s. 391.
31 Kenneth T. Aitken, Proverbs, 1986, s. 85.
32 Selected Messages, t. I, s. 247.
33 Wierzyæ tak jak Jezus, s. 60.
34 Ellen G. White, Ewangelizacja, s. 392.
Gerhard PfandlBiblical Research Institute, Silver Spring, Maryland, Stany Zjednoczone, VI 1999
¬ród³o: http://www.pt.maranatha.pl/art20.html1) Ewangelia Jana 1,1-3.14.
"Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u Boga, a Bogiem by³o S³owo". Wstêpne wyra¿enie, "na pocz±tku", kieruje nasz± uwagê ku pocz±tkowi czasu. Je¶li S³owo by³o "na pocz±tku", to znaczy, ¿e samo jest bez pocz±tku, a zatem jest wieczne.
"S³owo by³o u Boga", to znaczy, ¿e S³owo jest odrêbn± osob± czy osobowo¶ci±. S³owo nie by³o w (en) Bogu, ale u (pros) Boga. Poniewa¿ Ojciec i Duch ¦wiêty s± Bogiem, s³owo "Bóg" najprawdopodobniej odnosi siê tu do obu tych osób trójcy.
"Bogiem by³o S³owo", czy bardziej dos³ownie, "Bóg by³ S³owem". S³owo nie by³o emanacj± Boga, ale samym Bogiem. Choæ werset 1 nie mówi, kim jest S³owo, w wersecie 14 wyra¼nie identyfikuje je jako Chrystusa. "Trudno sobie wyobraziæ mocniejsze i bardziej niezaprzeczalne potwierdzenie absolutnej bosko¶ci Pana Jezusa Chrystusa"21.
2) Ewangelia Jana 20,28.
"Odpowiedzia³ Tomasz i rzek³ mu: Pan mój i Bóg mój". Jest to jedyny przypadek w ewangeliach, kiedy kto¶ powiedzia³ o Chrystusie "Bóg mój" (ho Theos mou). Kiedy Tomasz ujrza³ zmartwychwsta³ego Chrystusa, z w±tpi±cego zmieni³ siê w czciciela. Ciekawe, ¿e ani Chrystus podczas tego wydarzenia, ani Jan podczas pisania Ewangelii w najmniejszym stopniu nie podwa¿yli tego, co powiedzia³ Tomasz. Przeciwnie, je¶li chodzi o Jana, ten epizod pos³u¿y³ mu jako punkt kulminacyjny narracji, bowiem zaraz potem nadmienia: "Wiele innych cudów uczyni³ Jezus wobec uczniów, które nie s± spisane w tej ksiêdze; te za¶ s± spisane, aby¶cie wierzyli, ¿e Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i aby¶cie wierz±c mieli ¿ywot w imieniu jego" (Jan 20,30-31).
Wed³ug Jana, jego ewangelia zosta³a napisana po to, by przekonaæ ludzi do na¶ladowania Tomasza, który powiedzia³ o Jezusie: "Pan mój i Bóg mój".
3) List do Filipian 2,5-7.
Choæ fragment ten zosta³ napisany po to, by zilustrowaæ uni¿enie Chrystusa, jest jednocze¶nie jednym z najwa¿niejszych nowotestamentowych tekstów ¶wiadcz±cych o Jego bosko¶ci. "Tego tedy b±d¼cie o sobie rozumienia, które by³o i w Chrystusie Jezusie. Który, bêd±c w kszta³cie (morfe) Bo¿ym, nie poczyta³ sobie tego za drapiestwo (harpagmos) równym byæ Bogu, Ale wyniszczy³ samego siebie, przyj±wszy kszta³t (morfe) niewolnika, stawszy siê podobny ludziom" (Biblia gdañska).
Morfe - "kszta³t", "zewnêtrzny wygl±d" - opisuje prawdziw± naturê obiektu, jego istotê. "Odnosi sê nie tylko do wszelkiej zmiennej formy, ale do szczególnej formy, od której zale¿± to¿samo¶æ i status"22. Morfe jest przeciwieñstwem schema (2,8), które tak¿e oznacza "formê", ale w sensie powierzchownego wygl±du, a nie istoty. Rzeczownik harpagmos wystêpuje tylko w tym jednym tek¶cie Nowego Testamentu. Odpowiadaj±cy mu czasownik oznacza "kra¶æ, zabieraæ si³±". W ¶wieckiej grece rzeczownik ten oznacza "rabunek". Jednak kontekst ¶wiadczy wyra¼nie, ¿e Jezus nie by³ zawistny ani nie chcia³ za wszelk± cenê "równym byæ Bogu", ale przeciwnie, dobrowolnie zrezygnowa³ z tej równo¶ci, któr± posiada³ ze swej natury. Innymi s³owy, nie usi³owa³ za wszelk± cenê pozostaæ równym Bogu, ale "skorzysta³ z ka¿dej mo¿liwo¶ci wyrzeczenia siê wszelkich korzy¶ci i przywilejów, które mog³yby do niego nale¿eæ, jako okazji do ogo³ocenia siebie i nieograniczonej ofiarno¶ci"23. Takie jest znaczenie wyra¿enia: "wyniszczy³ samego siebie". Jego równo¶æ z Bogiem by³a czym¶, co posiada³ z natury; a Ten, kto jest równy Bogu, musi byæ Bogiem. St±d te¿ Filip. 2,5-7 "jest fragmentem, którego zrozumienie wymaga uznania, i¿ Jezus by³ boski w zupe³nym sensie"24.
4) List do Kolosan 2,9.
"W nim mieszka ciele¶nie (somatikos) ca³a pe³nia (pleroma) bosko¶ci". S³owo pleroma oznacza przede wszystkim "pe³niê, wype³nienie". W Starym Testamencie wielokrotnie zosta³o u¿yte w odniesieniu do ziemi i morza oraz "tego, co je nape³nia" (Ps. 24,1; por. 50,12; 89,12; 96,11; 98,7) i tak te¿ zosta³o zacytowane w I Kor. 10,26.28. W ¶wieckiej grece pleroma odnosi siê do skompletowania za³ogi statku albo sumy niezbêdnej do zawarcia transakcji finansowej. W Kol. 1,19 i 2,9 Pawe³ u¿ywa tego s³owa, by opisaæ sumê funkcji bosko¶ci25. Ta pe³nia mieszka w Chrystusie "ciele¶nie", co oznacza, ¿e nawet podczas inkarnacjê Chrystus zachowa³ istotne cechy bosko¶ci, choæ nie pos³ugiwa³ siê nimi dla w³asnej korzy¶ci. Pe³nia bosko¶ci "zamieszka³a w Jego cz³owieczeñstwie nie niszcz±c ani nie deifikuj±c go i nie zmieniaj±c jego zasadniczych w³a¶ciwo¶ci. (...) Nietrudno by³o dostrzec, i¿ bosko¶æ zamieszka³a w cz³owieczeñstwie, jako ¿e przeb³yski chwa³y raz po raz wyziera³y spod ziemskiego okrycia"26.
5) List do Tytusa 2,13.
Pawe³ zwraca siê do ¶wiêtych jako oczekuj±cych "b³ogos³awionej nadziei i objawienia chwa³y wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa". Niektórzy s± zdania, i¿ ten fragment nale¿a³oby t³umaczyæ nastêpuj±co: "wielkiego Boga i naszego Zbawiciela, Chrystusa Jezusa", jakoby oznacza³, ¿e ¶wiêci oczekuj± objawienia chwa³y Ojca i Syna. Choæ takie t³umaczenie jest dopuszczalne, to jednak lepsze jest t³umaczenie poprzednie, a to z nastêpuj±cych wzglêdów: (1) Dwa rzeczowniki, "Bóg" i "Zbawiciel" s± po³±czone jednym rodzajnikiem, co z zasady wskazuje, ¿e oba odnosz± siê do jednej osoby. (2) Ca³y Nowy Testament zapowiada powtórne przyj¶cie Chrystusa. (3) Kontekst w wersecie 14 mówi wy³±cznie o Chrystusie. (4) Ta interpretacja jest zgodna z innimi fragmentami, takimi jak Jan 20,28; Rzym. 9,5; Hebr. 1,8; I Piotra 1,1. Tak wiêc ten tekst jest bezpo¶rednim wyra¿eniem bosko¶ci Chrystusa.
¦wiadectwo Starego Testamentu
Jezus jest nazwany Bogiem nie tylko w Nowym Testamencie, ale tak¿e nazywany Panem i Bogiem w nowotestamentowych cytatach ze Starego Testamentu, w których hebrajski orygina³ zawiera s³owa Jahwe i Elohim.
1) Ewangelia Mateusza 3,3.
"G³os wo³aj±cego na pustyni: Gotujcie drogê Pañsk±". Wed³ug wersetu 1 ten tekst z Ksiêgi Izajasza odnosi siê do Jana Chrzciciela, który poprzedza³ Jezusa. W Iz. 40,3 s³owem przet³umaczonym przez Mateusza jako "Pan" jest s³owo "Jahwe". Tak wiêc "Pan", któremu Jan mia³ przygotowaæ drogê to nikt inny, jak sam Jahwe.
2) List do Rzymian 10,13.
"Ka¿dy bowiem, kto wzywa imienia Pañskiego, zbawiony bêdzie". Kontekst (wersety 6-12) wskazuje, ¿e Pawe³ ma na my¶li Chrystusa, kiedy mówi o "imieniu Pañskim". Tekst jest zacytowany z Ksiêgi Joela 2,32, gdzie w jêzyku hebrajskim u¿yte jest s³owo Jahwe.
3) List do Rzymian 14,10.
W tym tek¶cie Pawe³ przypomina czytelnikom, ¿e "wszyscy staniemy przed stolic± Chrystusow±". Nastêpnie dodaje cytat z Ksiêgi Izajasza, w której czytamy: "Do mnie siê zwróæcie, wszystkie krañce ziemi, aby¶cie by³y zbawione, bo Ja jestem Bogiem i nie ma innego. Przysi±g³em na siebie, z moich ust wysz³a prawda, s³owo niezmienne, ¿e przede mn± bêdzie siê zginaæ wszelkie kolano, bêdzie przysiêga³ wszelki jêzyk" (Iz. 45,22-23). W Ksiêdze Izajasza Tym, który przemawia, jest Jahwe, za¶ w Li¶cie do Rzymian s³owa te zosta³y odniesione do Chrystusa.
4) List do Hebrajczyków 1,8-9.
"Tron twój, o Bo¿e, na wieki wieków (..). Nama¶ci³ ciê, o Bo¿e, Bóg twój". W pierwszym rozdziale Listu do Hebrajczyków u¿ytych zosta³o siedem starotestamentowych tekstów na poparcie twierdzenia, i¿ Chrystus jest wiêkszym od anio³ów. Pi±ty tekst, cytowany w wersetach 8. i 9., pochodzi z Ps. 45,7-8, gdzie autor zwraca siê do króla z dynastii Dawida jako do "Boga". Czy jest to poetycka przeno¶nia, jak to bywa³o na dworach wschodnich, czy te¿ tekst ten wskazuje na kogo¶, kto przewy¿sza³ starotestamentowych ksi±¿±t z dynastii Dawida?
"Wed³ug hebrajskich poetów i proroków, ksi±¿ê z rodu Dawida by³ namiestnikiem Boga Izraela; nale¿a³ do dynastii, której Bóg z³o¿y³ szczególne obietnice, zwi±zane z wype³nieniem Jego zamierzeñ wobec ¶wiata. Ponadto to, co by³o jedynie czê¶ciowo prawd± o ka¿dym z historycznych w³adców z linii Dawida, czy nawet o samym Dawidzie, mia³o siê ca³kowicie wype³niæ, kiedy objawi siê syn Dawida, w którym uciele¶nione zostan± wszelkie obietnice i idea³y zwi±zane z dynasti±. W sensie pe³niejszym ni¿ by³o to mo¿liwe wobec Dawida czy któregokolwiek z jego sukcesorów w dawnych dniach, ten Mesjasz bêdzie siê nazywa³ nie tylko Synem Bo¿ym (w. 5), ale Bogiem, gdy¿ jest zarówno Mesjaszem z rodu Dawida, jak i objawieniem chwa³y Boga, odbiciem Jego istoty"27.
Wszystkie te fragmenty wskazuj±, ¿e Chrystus i Bóg Jahwe to jedno.
W³asna ¶wiadomo¶æ Jezusa
Jezus nigdy wprost nie o¶wiadczy³ o swojej bosko¶ci, ale Jego nauczanie by³o pe³ne trynitarnych odniesieñ. Stosownie do hebrajskiej koncepcji synostwa - tzn. i¿ kimkolwiek jest ojciec, tym tak¿e jest syn - Jezus twierdzi³, ¿e jest Synem Bo¿ym (Mat. 9,27; 24,36; £uk. 10,22; Jan 9,35-37; 11,4). ¯ydzi rozumieli, i¿ podaj±c siê za Syna Bo¿ego, Jezus twierdzi³, ¿e jest równy Bogu, "dlatego te¿ ¯ydzi tym usilniej starali siê o to, aby go zabiæ, bo nie tylko ³ama³ sabat, lecz tak¿e Boga nazywa³ w³asnym Ojcem, i siebie czyni³ równym Bogu" (Jan 5,18; por. 10,33).
Jezus raz po raz twierdzi³, ¿e posiada dobra, o których wiadomo, i¿ nale¿± wy³±cznie do Boga. "Mówi³ o anio³ach Bo¿ych (£uk. 12,8-9; 15,10) jako swoich anio³ach (Mat. 13,41). Królestwo Bo¿e (Mat. 12,28; 19,14.24; 21,31.34) i wybranych Bo¿ych (Mar. 13,20) uwa¿a³ tak¿e za swoj± w³asno¶æ"28. W £uk. 5,20 czytamy, ¿e Jezus odpu¶ci³ grzechy paralitykowi, na co ¯ydzi, na podstawie Iz. 43,25, s³usznie twierdzili: "Któ¿ mo¿e grzechy odpuszczaæ, je¶li nie Bóg jedynie?" Tak wiêc akt odpuszczenia grzechów dokonany przez Jezusa by³ jednoznaczny z tym, i¿ uwa¿a³ siê On za Boga.
Bosko¶æ Chrystusa jest tak¿e wskazana w sposobie, w jaki pos³u¿y³ siê czasem tera¼niejszym, odpowiadaj±c ¯ydom: "pierwej ni¿ Abraham by³ [zrodzony] (genestai), Jam jest (ego eimi)" (Jan 8,58). U¿ywaj±c s³owa genestai (by³ zrodzony, sta³ siê) i wyra¿enia ego eimi (ja jestem) Jezus przeciwstawia swoje wieczne istnienie doczesnemu istnieniu Abrahama. Podkre¶la tu nie tyle preegzystencjê w odniesieniu do Abrahama, ile wieczne istnienie. Tak zrozumieli to ¯ydzi - i¿ Jezus twierdzi, ¿e jest Jahwe, "Jestem", który przemawia³ z p³on±cego krzewu (II Moj¿. 3,14) - dlatego te¿ porwali kamienie, by Go zabiæ (8,59).
Wreszcie, fakt, i¿ Jezus przyjmowa³ cze¶æ bosk± od ludzi jest dowodem, i¿ uznawa³ swoj± bosko¶æ. Kiedy przyszed³ do uczniów, id±c po wodzie, ci "z³o¿yli mu pok³on" (Mat. 14,33). Niewidomy, który odzyska³ wzrok po obmyciu siê w sadzawce Syloe, tak¿e "z³o¿y³ mu pok³on" (Jan 9,38). Po zmartwychwstaniu Jezusa uczniowie udali siê do Galilei, gdzie Jezus ukaza³ siê im, a oni "oddali mu pok³on" (Mat. 28,17).
Raz za razem Jezus przyjmowa³ cze¶æ, jako s³usznie do Niego nale¿±c±. W ten sposób wprost za¶wiadczy³ o swojej bosko¶ci.
¦wiadectwo Ellen G. White
1. "W Chrystusie tkwi ¿ycie prawdziwe, nie zapo¿yczone ani te¿ nie dziedziczone. »Kto ma Syna, ma ¿ywot« (I Jana 5,12). Bosko¶æ Chrystusa jest dla wierz±cych rêkojmi± ich ¿ycia wiecznego"29.
2. "Mówi±c o Swym istnieniu Chrystus kierujê umys³ ku stuleciom gin±cym w pomroce dziejów, ku niepamiêtnym czasom. Zapewnia nas, ¿e nie by³o nigdy takiego czasu, w którym by nie pozostawa³ w ¶cis³ej ³±czno¶ci z wiecznym Bogiem"30.
Trudne teksty
Antytrynitarianie pos³uguj± siê kilkoma tekstami biblijnymi na poparcie swojego twierdzenia, i¿ Jezus zosta³ "zrodzony" w jakim¶ momencie wieczno¶ci, tzn. mia³ pocz±tek, wiêc nie jest zupe³nie równy Ojcu.
1. Objawienie Jana 3,14.
"Pocz±tek stworzenia Bo¿ego". Istnieje pogl±d, i¿ Jezus zosta³ stworzony w przesz³o¶ci, jako pierwsze dzie³o Boga.
Odpowied¼
a) Greckie s³owo (arche) u¿yte w tym tek¶cie mo¿na przet³umaczyæ jako "pocz±tek", "punkt wyj¶cia", "praprzyczyna" czy nawet "w³adca". Bóg Ojciec tak¿e jest nazwany "pocz±tkiem" w Obj. 21,6.
b) Ten sam tytu³ jest u¿yty w odniesieniu do Jezusa w Obj. 22,13. Choæ s³owo arche mo¿e wyswaæ w trybie biernym, co oznacza³oby, i¿ Jezus jest pierwsz± stworzon± istot±, to jednak aktywny tryb tego s³owa ukazuje Chrystusa jako praprzyczynê, pierwotnego sprawcê, stwórcê. Inne teksty Nowego Testamentu wprost ¶wiadcz±, i¿ Jezus nie jest stworzon± istot±, ale samym stwórc± (zob. Jan 1,3; Kol. 1,16; Hebr. 1,2).
2. Ksiêga Przypowie¶ci 8,22-31.
"Pan stworzy³ mnie". Istnieje pogl±d, i¿ fragment ten odnosi siê do Jezusa i naucza, ¿e Jezus zosta³ zrodzony lub stworzony.
Odpowied¼
a) Kontekst mówi o m±dro¶ci, a nie o Jezusie. Personifikacja m±dro¶ci jest ¶rodkiem literackim wystêpuj±cym tak¿e w innych czê¶ciach Pisma ¦wiêtego. W Ps. 85,11-14 "³aska i wierno¶æ" spotykaj± siê, a "sprawiedliwo¶æ i pokój" ca³uj± siê, za¶ "wierno¶æ wyro¶nie z ziemi". W Ps. 96,12-13 "pola" raduj± siê i "szumi± rado¶nie wszystkie drzewa le¶ne przed obliczem Pana" (zob. tak¿e I Kron. 16,33; Iz. 52,9; Obj. 20,13-14). Tego rodzaju alegoryczny jêzyk nie nale¿y interpretowaæ dos³ownie. "Personifikacja jest ¶rodkiem literackim i poetyckim, który s³u¿y wytworzeniu atmosfery oraz o¿ywieniu abstrakcyjnych idei przedmiotów martwych za pomoc± przedstawienia ich tak, jakby by³y lud¼mi"31.
b) Personifikacja boskiej cechy m±dro¶ci jako kobiety rozpoczyna siê w rozdziale pierwszym: "M±dro¶æ wo³a g³o¶no na ulicy, na placach podnosi swój g³os" (Przyp. 1,20). W rozdziale trzecim czytamy: "Jest cenniejsza ni¿ per³y" i "wszystkie jej ¶cie¿ki wiod± do pokoju" (3,15.17). W rozdziale siódmym jest nazwana "siostr±" (7,4), a w rozdziale ósmym m±dro¶æ mieszka wraz z roztropno¶ci± - kolejna personifikacja (8,12). Uosobiona m±dro¶æ jest tak¿e tematem rozwa¿añ w Przyp. 9,1-5. Stosowanie tych fragmentów do Jezusa wymaga³oby alegorycznej metody interpretacji biblijnej, która prowadzi do wniosków niezgodnych z innymi fragmentami Pisma ¦wiêtego. Tego rodzaju hermeneutyka doprowadzi³a do odrzucenia alegorycznej metody interpretacji przez Reformatorów. Nale¿y tak¿e zauwa¿yæ, ¿e ¿aden z tych fragmentów nie jest cytowany w Nowym Testamencie.
c) Fragment Przyp. 8,22-31 zawiera poetyckie wyobra¿enie, które wymaga starannej interpretacji. Pierwsz± czê¶æ wersetu 22 mo¿na t³umaczyæ nastêpuj±co: "Pan miê mia³" (Biblia gdañska), "Pan mnie stworzy³" (Biblia Tysi±clecia). Podstawowym znaczeniem czasownika qanah jest "kupowaæ, nabywaæ", st±d "posiadaæ, mieæ", ale mo¿liwe jest tak¿e alternatywne t³umaczenie. Obok qanah, dwa inne s³owa odnosz± siê do pochodzenia m±dro¶ci: nasak - "ustanowiæ, stworzyæ" (8,23) i chil "zostaæ zrodzonym" (8,24-25). Podstawowa my¶l w tym fragmencie jest zawsze ta sama, a mianowicie, i¿ m±dro¶æ by³a z Bogiem, zanim zacz±³ siê proces stwarzania. Drugorzêdn± kwesti± jest to, czy Bóg stworzy³ j±, czy te¿ mo¿e zrodzi³, czy po prostu mia³. Najwa¿niejsze jest nie to, jak powsta³a, ale ¿e istnienie poprzedza Bo¿e dzie³o stwarzania. Poniewa¿ jêzyk tych wypowiedzi jest poetycki i przeno¶ny, nie nale¿y na nim budowaæ ¿adnych koncepcji dotycz±cych rzekomego pochodzenia Chrystusa.
d) Ellen White czasami odnosi Przyp. rozdz. 8 do Chrystusa w celach homiletycznych, ale w³a¶nie na poparcie Jego wiecznej preegzystencji. Przed zacytowaniem Przyp. rozdz. 8, mówi: "Chrystus jest Bogiem z natury, w najwy¿szym sensie. By³ Bogiem od wieczno¶ci, Bogiem najwy¿szym, b³ogos³awionym na wieki"32.
3. List do Kolosan 1,15.
"Pierworodny". Poniewa¿ Jezus jest nazwany "pierworodnym" (prototokos), twierdzi siê, ¿e musia³ mieæ pocz±tek.
Odpowied¼
a) S³owo prototokos (pierworodny) w tym tek¶cie jest tytu³em, a nie definicj± biologicznego statusu. Wed³ug Kol. 1,16 wszystko zosta³o stworzone przez Jezusa. Dlatego te¿ On sam nie mo¿e byæ stworzony.
b) Termin "pierworodny" mia³ szczególne znaczenie dla Hebrajczyków. Z regu³y pierworodny by³ przywódc± grupy czy plemienia, kap³anem rodziny; otrzymywa³ podwójny dzia³ dziedzictwa; mia³ pewne szczególne przywileje i obowi±zki. Jednak czasami fakt pierworództwa nie mia³ znaczenia w oczach Bo¿ych. Na przyk³ad, choæ Dawid by³ najm³odszym synem w rodzinie, Bóg nazwa³ go "pierworodnym" (Ps. 89,21.28). Druga linia paralelizmu w wersecie 28 mówi nam, i¿ oznacza³o to, ¿e Dawid mia³ siê staæ wielkim królem. Zwróæ uwagê tak¿e na do¶wiadczenie Jakuba (Genesis 25,25-26; II Moj¿. 4,22) i Efraima (I Moj¿. 41,50-52; Jer. 31,9). W tych przypadkach nie liczy³o siê rzeczywiste pierwszeñstwo narodzin. Wa¿na by³a ranga, godno¶æ osoby nazwanej "pierworodnym". W przypadku Jezusa termin ten tak¿e odnosi siê do wznios³ej pozycji, a nie do czasu narodzenia.
c) W Kol. 1,18 Chrystus zosta³ nazwany "pierworodnym z umar³ych". Choæ nie powsta³ z martwych jako pierwszy chronologicznie (poprzedzili Go Moj¿esz i inni), to jednak Jezus jest najwa¿niejszym w¶ród zmartwychwsta³ych.
4. Ewangelia Jana 1,1-3.
"Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u Boga, a Bogiem by³o S³owo". Istnieje pogl±d, ¿e Bóg Ojciec jest Bogiem w pe³nym znaczeniu tego s³owa, za¶ Jezus jest jedynie boski, i jako taki nosi honorowo tytu³ boga. Greckie s³owo oznaczaj±ce Boga (teos) wystêpuje z rodzajnikiem (ho) i wtedy zawsze odnosi siê do prawdziwego Boga, albo bez rodzajnika i wtedy mo¿e siê odnosiæ zarówno do prawdziwego Boga jak i tzw. bogów. W Jan 1,1-3 Ojciec jest nazwany ho teos, podczas gdy Syn jest nazwany teos. Czy usprawiedliwia to twierdzenei, i¿ Ojciec jest Bogiem Wszechmog±cym, a Syn jedynie pomniejsz± istot± nazywan± bogiem?
Odpowied¼
a) S³owo teos bez rodzajnika jest czêsto u¿ywane tak¿e w odniesieniu do Ojca, nawet w tym samym rozdziale Ewangelii Jana (zob. Jan 1,6.13.18; £uk. 2,14; Dz. 5,39; I Tes. 2,5; I Jana 4,12; II Jana 1,9).
b) Jezus jest tak¿e nazwany ho teos, np. w Hebr. 1,8-9; Jan 20,28. Inaczej mówi±c, u¿ycie s³owa "Bóg" - z rodzajnikiem czy bez niego - nie jest argumentem na rzecz rzekomego rozró¿nienia bóstwa Ojca i Syna. Bóg Ojciec jest nazywany zarówno teos, jak i ho teos, podobnie jak Syn.
c) Czêsto zdarza siê, ¿e brak rodzajnika w grece oznacza szczególn± cechê i nie nale¿y wówczas przypisywaæ rzeczownikowi znaczenia nieokre¶lonego.
d) Je¶li Jan u¿y³by rodzajnika okre¶lonego w ka¿dym przypadku wyswania s³owa teos, wówczas czytelnik móg³by doj¶æ do wniosku, i¿ Jan twierdzi, ¿e istnieje tylko jedna osoba boska. Mog³oby to sugerowaæ, ¿e Ojciec jest jednocze¶nie Synem. Jan 1,1 brzmi: "Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u ho teos, a teos by³o S³owo". Gdyby Jan u¿y³ w obu przypadkach ho teos, wówczas tekst brzmia³by: "Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u ho teos, a ho teos by³o S³owo". Wed³ug Jan 1,14, S³owo to Jezus. Dlatego zastêpuj±c "S³owo" imieniem Jezusa otrzymaliby¶my zdanie: "Na pocz±tku by³ Jezus, a Jezus by³ u ho teos, a ho teos by³ Jezus". Ho teos wyra¼nie odnosi siê do Ojca. Dalej zmodyfikowany tekst brzmia³by nastêpuj±co: "Na pocz±tku by³o S³owo, a S³owo by³o u Ojca, a Ojcem by³o S³owo". Jest to teologiczna sprzeczno¶æ. Tak wiêc mówi±c o dwóch osobach Bóstwa Jan nie mia³ innego wyboru, jak u¿yæ raz ho teos, a nastêpnym razem teos. Tak wiêc brak rodzajnika w drugim przypadku nie mo¿e byæ u¿ywany jako argument przeciwko równo¶ci Ojca i Syna.
5. Ewangelia Jana 1,14.18; 3,16.18; I Jana 4,9.
"Jednorodzony [monogenes] Syn". Sugeruje siê, ¿e s³owo monogenes wskazuje na rzeczywiste zrodzenie Jezusa.
Odpowied¼
a) S³owo monogenes oznacza "jedyny, jedyny w swoim rodzaju, wyj±tkowy". Wystêpuje dziewiêciokrotnie w Nowym Testamencie. Trzykrotnie pojawia siê w Ewangelii £ukasza (7,12; 8,42; 9,38), gdzie zawsze odnosi siê do jedynego dziecka. Piêciokrotnie znajduje siê w pismach aposto³a Jana (Jan 1,14.18; 3,16.18; I Jana 4,9), gdzie opisuje zwi±zek Jezusa z Bogiem. I wreszcie raz wystêpuje w Li¶cie do Hebrajczyków 11,17, gdzie Izaak jest nazwany monogenes synem Abrahama. Izaak nie by³ jedynym synem Abrahama, ale by³ synem wyj±tkowym, jedynym synem narodzonym zgodnie z obietnic±. Nacisk jest wiêc po³o¿ony nie tyle na narodziny, ile na wyj±tkowo¶æ tego syna. Tak wiêc w³a¶ciwe jest t³umaczenie "jedyny" czy "szczególny". T³umaczenie "jednorodzony" mo¿e pochodziæ od wczesnych ojców ko¶cio³a i znajduje wyraz w Wulgacie, która wp³ywa³a na pó¼niejsze przek³ady na jêzyki wspó³czesne.
b) Normalnym wyra¿eniem oznaczaj±cy zrodzenie jest gennao, wystêpuj±ce w Hebr. 1,5, gdzie wskazuje na zmartwychwstanie lub inkarnacjê Chrystusa.
c) W Septuagincie termin monogenes jest t³umaczeniem hebrajskiego s³owa jachid, oznaczaj±cego "jedyny, wyj±tkowy" albo "umi³owany" (por. Mar. 1,11 w po³±czeniu z chrztem Chrystusa).
d) Nie jest jasne, czy monogenes odnosi siê tylko do historycznego i zmartwychwsta³ego Pana, czy tak¿e do Jego preegzystencji. Jednak¿e nale¿y zauwa¿yæ, ¿e ani w Jan 1,1-14, ani w 8,58, ani w rozdziale 17 Jan nie u¿ywa s³owa "Syn" o odniesieniu do Pana w Jego preegzystencji.
6. Ewangelia Mateusza 14,33.
"Ty jeste¶ Synem Bo¿ym". Czy tytu³ "Syn Bo¿y" nale¿y rozumieæ dos³ownie?
Odpowied¼
a) Tytu³ ten jest tytu³em mesjañskim (zob. Ps. 2,7; Dz. 13,33; Hebr. 1,5). Podkre¶la bosko¶æ Jezusa. Jezus u¿ywa³ tego tytu³u bardzo rzadko (przypadki te s± zapisane jedynie w Ewangelii Jana, np. Jan 11,4). Jest to jeden z wielu tytu³ów Jezusa. Staraj±c siê zrozumieæ, kim jest Jezus, musimy wszystkie Jego tytu³y uwa¿nie zbadaæ, by uzyskaæ w³a¶ciwy obraz. Fakt, i¿ tytu³ "Syn Bo¿y" s³u¿y podkre¶leniu bosko¶ci Chrystusa, jasno wynika z Jan 10,29-36. Nastêpnie jest on poparty twierdzeniem, ¿e Syn jest dok³adnym odbiciem Boga, poniewa¿ jest równy Bogu (Kol. 1,15; Hebr. 1,3; Filip. 2,6).
b) S³owo "syn" ma szeroki zakres znaczeniowy w jêzyku hebrajskim. Dlatego nie mo¿na go ograniczyæ do w±skiego znaczenia, jakie posiada w jêzyku polskim, a nastêpnie wskazywaæ na rzekom± konieczno¶æ dos³ownego rozumienia jego znaczenia. Synostwo Jezusa jest potwierdzone w zwi±zku z Jego narodzinami (£uk. 1,35), chrztem (£uk. 3,22), przemienieniem (£uk. 9,35) i zmartwychwstaniem (Dz. 13,32-33). Biblia milczy jednak na temat tego, czy tytu³ ten oddaje wieczn± zale¿no¶æ miêdzy Ojcem i Synem. W ka¿dym przypadku, Pismo ¦wiête przypisuje Jezusowi wieczne istnienie (Iz. 9,6; Obj. 1,17-18).
c) W czasie swej inkarnacji Jezus dobrowolnie podporz±dkowa³ siê Ojcu, staj±c siê Synem Bo¿ym. Wymaga³o to z³o¿enia uprawnieñ, ale nie pozbycia siê boskiej natury. Zmartwychwsta³y Pan, zasiad³szy na tronie jako król i kap³an, tak¿e dobrowolnie przyjmuje zwierzchnictwo Ojca, ale wed³ug Pisma ¦wiêtego zarówno On, jak Ojciec s± obaj Bogiem, jako wspó³istniej±ce i wzajemnie równorzêdne osoby Bóstwa.
Duch ¦wiêty jako trzecia osoba trójcy
Pismo ¦wiête dobitnie ¶wiadczy, i¿ Duch ¦wiêty jest bosk± osob±, równ± w istocie, mocy i chwale Ojcu i Synowi.
1. Duch ¦wiêty jest istot± osobow±.
a) Niektórzy kwestionuj± osobowo¶æ Ducha ¦wiêtego, twierdz±c, i¿ jest On jedynie "moc±" lub "si³±" Bo¿±. Istniej± jednak fragmenty Pisma ¦wiêtego, w których Duch ¦wiêty jest wymieniony na równi z Ojcem i Synem (Mat. 28,19; I Kor. 12,4-6; II Kor. 13,14). Skoro za¶ Ojciec i Syn s± osobami, musi to oznaczaæ, i¿ Duch ¦wiêty tak¿e jest osob±.
b) Wobec Ducha ¦wiêtego wielokrotnie u¿ywany jest rodzajnik okre¶lony mêski (Jan 14,26; 15,26; 16,13-14), pomimo tego, ¿e greckie s³owo oznaczaj±ce Ducha (pneuma) jest rodzaju nijakiego, a nie mêskiego.
c) S³owa "doradca" czy "pocieszyciel" (parakletos) niezmiennie odnosz± siê wy³±cznie do osoby, nigdy do bezosobowej si³y.
d) Czytamy w Pi¶mie ¦wiêtym, ¿e Duch ¦wiêty przemawia (Dz. 8,29), naucza (Jan 14,26), sk³ada ¶wiadectwo (Jan 15,26), wstawia siê za lud¼mi (Rzym. 8,26-27), rozdaje dary (I Kor. 12,11) i zakazuje lub pozwala na co¶ (Dz. 16,6-7). Wed³ug Ef. 4,30, Duch ¦wiêty mo¿e byæ tak¿e zasmucony przez ludzi. Wszystkie te dzia³ania s± charakterystyczne dla osoby a nie dla bezosobowej mocy.
2. Duch ¦wiêty jest Bogiem.
Pismo ¦wiête przedstawia Ducha ¦wiêtego jako Boga. Od wieczno¶ci Bóg Duch ¦wiêty istnia³ w Bóstwie jako trzecia osoba trójcy.
a) Mat. 28,19: "chrzcz±c je w imiê Ojca i Syna, i Ducha ¦wiêtego". Ten tekst umieszcza Ducha ¦wiêtego na równym poziomie z Ojcem i Synem.
b) Piotr powiedzia³ Ananiaszowi, ¿e k³ami±c Duchowi ¦wiêtemu, sk³ama³ "nie ludziom, lecz Bogu" (Dz. 5,3-4).
c) "Duch ¦wiêty jest wszechmocny. On rozdziela duchowe dary »ka¿demu poszczególnie, jak chce« (I Kor. 12,11). On jest wszechobecny. On na zawsze pozostanie ze swoim ludem (Jan 14,16). Nikt nie mo¿e uciec od Jego wp³ywu (Ps. 139,7-10). On równie¿ jest wszechwiedz±cy, gdy¿ »Duch bada wszystko, nawet g³êboko¶ci Bo¿e (...) kim jest Bóg, nikt nie pozna³, tylko Duch Bo¿y« (I Kor. 2,10.11)"33.
d) Ellen White zdecydowanie wierzy³a w osobowo¶æ Ducha ¦wiêtego. "Trzeba, aby¶my zdawali sobie sprawê z tego, ¿e Duch ¦wiêty, bêd±cy tak samo Osob± jak jest Bóg Osob±, przebywa na naszej ziemi"34.
Podsumowanie
Obecnie nauka o trójcy znowu jest podwa¿ana w szeregach adwentystów dnia siódmego. Nasze studium Starego i Nowego Testamentu da³o proste, wyra¼ne odpowiedzi, znajduj±ce mocne poparcie Ellen White. Wykazali¶my, ¿e Bóstwo istnieje w mnogo¶ci osób, ¿e Jezus jest Bogiem, wspó³istniej±cymi od wieczno¶ci z Ojcem, a Duch ¦wiêty jest trzeci± osob± Bóstwa. Inne pytania, dotycz±ce szczegó³ów nauki o trójcy, takie jak natura Ducha ¦wiêtego, czy Chrystus zosta³ zrodzony, czy nie oraz czy Jego synostwo i podporz±dkowanie jest wieczne, czy nie, pozosta³y bez odpowiedzi.
Trudne teksty biblijne najlepiej rozumieæ w zgodzie z ca³o¶ci± nauki Pisma ¦wiêtego. Nie ma sensu powodowanie podzia³ów w Ko¶ciele wskutek ró¿nic rozumienia pewnych aspektów Bóstwa. Choæ tajemnica trójcy nie mo¿e byæ w pe³ni zrozumiana przez niedoskona³ego cz³owieka, jednak nauka o trójcy znajduje poparcie w Duchu Proroctwa i jest przyjêta przez Ko¶ció³ jako czê¶æ fundamentalnych zasad wiary.
________________________________________________________________
1 Fred Allback, No New Leaders No New Gods, Creal Spring III 1996, s. 11.
2 tam¿e, s. 15.
3 tam¿e, s. 13.
4 Bill Stringfellow, The Red Flag Is Waving.
5 Rachel Cory-Kuehl, The Persons of God, 1996.
6 Allen Stump, The Foundation of Our Faith.
7 Stringfellow, dz. cyt., s. 15.
8 W. Grudem, Systematic Theology, s. 226.
9 Ellen G. White, Ewangelizacja, s. 390.
10 Ostrze¿enie przed fa³szywym nauczaniem znajduje siê w Li¶cie Paw³a do Kolosan. Aposto³ o¶wiadcza, ¿e serca wierz±cych maj± byæ "po³±czone w mi³o¶ci i nakierowane na bogactwo zupe³nej pewno¶ci i zrozumienia, poznania tajemnicy Bo¿ej, Ojca i Chrystusa, w którym s± wszystkie skarby m±dro¶ci i wiedzy" (Ellen G. White, Testimonies to the Church, t. VIII, s. 295).
11 Louis Berkhof, Systematic Theology, 1941, s. 88.
12 tam¿e, s. 89.
13 Ellen White napisa³a: "Jest wiele tajemnic, których nie próbujê zrozumieæ ani wyja¶niæ. S± dla mnie zbyt wielkie i dla ciebie tak¿e. W tych kwestiach milczenie jest z³otem" (Manuscript Releases, t. XIV, s. 179).
14 G. A. F. Knight, A Biblical Approach to the Doctrine of the Trinity, Edynburg 1953, s. 20.
15 tam¿e.
16 Millard J. Erickson, Christian Theology, 1983, t. I, s. 329.
17 G. Ch. Aalders, Genesis, 1981, s. 300.
18 Erickson, dz. cyt., t. I, s. 338.
19 Niektórzy bibli¶ci s± przekonani, ¿e formu³a ta zosta³a zaczerpniêta z jêzyka finansistów ery hellenistycznej, tak i¿ formu³a tak obrazowo wyra¿a, i¿ ten, kto zostaje ochrzczony, jest "przeniesiony" na konto Pana i staje siê Jego w³asno¶ci±. Inni interpretuj± "imiê" jako "w³adzê". Tak wiêc cz³owiek zostaje ochrzczony (zanurzony) pod w³adzê Ojca, Syna i Ducha ¦wiêtego.
20 W. Grudem, dz. cyt., s. 230.
21 Arthur W. Pink, Exposition of the Gospel of John, 1945, s. 22.
22 W. Poehlmann, "morphe", Exegetical Dictionary of the New Testament, 1981, t. II, s. 443.
23 F. F. Bruce, Philippians, 1989, s. 69.
24 Leon Morris, The Lord from Heaven: A Study of the New Testament Teaching in the Deity and Humanity of Jesus, 1958, s. 74
25 Niektórzy bibli¶ci definiuj± pleroma w kategoriach my¶li gnostyckiej, w której pleroma oznacza nowy eon (czyli gnostyck± emanacjê), który wcieli³ siê w Odkupiciela (Kaeseman, Essays on New Testament Themes, Londyn 1964, s. 158). Jednak¿e C. F. D. Moule wskaza³, ¿e pleroma by³a w Septuagincie tak powszechnie wystêpuj±cym s³owem, i¿ trzeba by³oby mocnych dowodów, by przekonaæ kogo¶, ¿e jej pierwszoplanowe znaczenie w pismach autorów tak mocno ugruntowanych na Starym Testamencie jak aposto³ Pawe³ nale¿y okre¶laæ na podstawie ¼róde³ zewnêtrznych (The Epistles to the Colossians and to Philemon, The Cambridge Greek Testament Commentary, 1957, s. 166).
26 John Eadie, Colossians, Classic Commentary Library, 1957, s. 145.
27 F. F. Bruce, Hebrews, 1964, s. 19-20.
28 Erickson, dz. cyt., s. 326.
29 Ellen G. White, ¯ycie Jezusa, s. 379.
30 Ewangelizacja, s. 391.
31 Kenneth T. Aitken, Proverbs, 1986, s. 85.
32 Selected Messages, t. I, s. 247.
33 Wierzyæ tak jak Jezus, s. 60.
34 Ellen G. White, Ewangelizacja, s. 392.
Gerhard PfandlBiblical Research Institute, Silver Spring, Maryland, Stany Zjednoczone, VI 1999
powrót
wszelkie prawa zastrze¿one - 2014 - www.mali-rycerze.pl
d&h www.f-ski.pl